Gradobicie na Podhalu. Turyści uciekali w popłochu

Podhale nawiedziło intensywne gradobicie. Grad o średnicy 2-3 cm zasypał Zakopane i Kościelisko, powodując trudne warunki na drogach i zniszczenia w ogrodach. Burzowy front, monitorowany przez Łowców Burz Południe, przyniósł nieprzewidywalne warunki atmosferyczne w regionie.

Burza w Tatrach. Grad torpeduje wakacjeBurza w Tatrach. Grad zakłóca turystom wakacje
Źródło zdjęć: © Facebook, YouTube
Danuta Pałęga

Intensywne gradobicie, które nawiedziło Podhale, wywołało spore zamieszanie w regionie. Mieszkańcy Zakopanego i Kościeliska zostali zaskoczeni przez burzowy front przynoszący grad o średnicy 2-3 cm, wiatr i opady deszczu.

Ulice szybko pokryły się warstwą lodowych kul, co znacznie utrudniło poruszanie się po mieście. Profil "Łowcy Burz Południe - małopolskie i śląskie" na Facebooku, znany z monitorowania i raportowania ekstremalnych zjawisk pogodowych, udostępnił nagranie burzy wprost z Podhala.

Film pokazuje, jak intensywne opady gradu zasypują samochody i ulice. Internauci donoszą, że grad dokonał zniszczeń głównie w ogrodach. Rośliny i kwiaty zostały mocno uszkodzone.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Szturm turystów na Tatry. "To nie są goście, którzy przylecieli specjalnie na narty"

Prognozy wskazują, że burzowy front może przynieść dalsze opady gradu i intensywne burze do późnych godzin wieczornych. Sytuacja jest dynamiczna, a ryzyko kolejnych burz wysokie, zwłaszcza na terenach górskich województwa małopolskiego.

Dla turystów przebywających w regionie jest to szczególnie trudny czas. Wielu z nich planowało spędzić czas na świeżym powietrzu, zwiedzając malownicze okolice Podhala. Burze i gradobicie pokrzyżowały jednak te plany, zmuszając ludzi do pozostania w bezpiecznych miejscach.

Lokalne pensjonaty, hotele i restauracje oferują schronienie, ale dla wielu turystów, spędzających urlop w Tatrach, sytuacja jest frustrująca. Mieszkańcy Podhala wiedzą jednak i systematycznie przypominają turystom, że burze w górach mogą być nieprzewidywalne i gwałtowne.

Wybrane dla Ciebie
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy