Napiwek życia. Grał na lotnisku, nie miał pojęcia, że słucha go ktoś znany

Niespodzianka życia spotkała grającego na lotniskowym pianinie Tonee'ego Cartera. Jego talent zauważył mówca motywacyjny Carlos Whittaker. Mężczyzna wraz ze swoimi fanami postanowił hojnie wesprzeć finansowo muzyka. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa!

Pianista Tonee "Valentine" Carter otrzymał hojny napiwek. Nie mógł uwierzyć własnym oczomPianista Tonee "Valentine" Carter otrzymał hojny napiwek. Nie mógł uwierzyć własnym oczom
Źródło zdjęć: © YouTube | Fox News

Tonee "Valentine" Carter często grywa na pianinie znajdującym się na lotnisku w Atlancie. Poprzez drobne napiwki, mężczyzna zarabia na chleb. Muzyk jednak nie mógł spodziewać się tego, co wydarzyło się 21 lipca.

Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?

Wysokość napiwku powaliła go na kolana. "Odzyskałem wiarę w ludzkość"

Talent muzyczny Cartera zauważył mówca motywacyjny i autor książek Carlos Whittaker. Mężczyzna postanowił zorganizować spontaniczną zbiórkę w mediach społecznościowych. Poprosił obserwujących o wpłacanie pieniędzy na napiwek dla pianisty.

W kilkadziesiąt minut Whittaker zebrał ponad 60 tys. dolarów. Postanowił przekazać je muzykowi. Kiedy Carter usłyszał, jak duży jest jego napiwek, łzy napłynęły mu do oczu.

Carlos podszedł do mnie i zapytał, czy mam wiarę w ludzkość. Odpowiedziałem, że nie. Ale to, co powiedział później sprawiło, że ją odzyskałem – relacjonuje pianista.

Muzyk dodaje, że sama wdzięczność to za mało. Zapowiedział, że chce wykorzystać otrzymane pieniądze, aby czynić dobro.

Będę pomagał ludziom przez wiele lat. Bóg uczynił mnie dysponentem tych pieniędzy i nie zawiodę go – podkreślił.

"Chciałem dać mu znać, że ktoś widzi jego talent". Niezwykły napiwek dla lotniskowego pianisty

Sam Carlos Whittaker przekonuje, że akcja była raczej spontaniczna. Twierdzi, że miał wolne półtorej godziny, ponieważ jeden z jego występów został odwołany. Dodaje, że sam kiedyś był muzykiem.

Grałem w zespole otwierającym koncerty większych gwiazd. Nikt nigdy nie zwracał na mnie uwagi. Kiedy zobaczyłem, że nikt tak naprawdę nie słucha Cartera, zrobiło mi się bardzo przykro. Pomyślałem, że doskonale go rozumiem – opisuje.

Whittaker postanowił usiąść i wysłuchać całego występu pianisty. Mówi, że poproszenie obserwujących o wpłaty na poczet napiwku dla muzyka nie było dla niego niczym nadzwyczajnym.

Chciałem tylko dać mu znać, że go słucham i że ktoś widzi jego talent – podsumował.
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?