Podlasie boi się o dzieci. Padła ważna decyzja

Szkoły w przygranicznych miejscowościach na Podlasiu zawieszają stacjonarne zajęcia i przechodzą na tryb zdalny — informuje wojewódzkie kuratorium oświaty. Przyczyną takiej decyzji jest coraz większa obecność migrantów na granicy.

Kryzys na granicy. Niepokój w woj. lubelskim Kryzys na granicy. Niepokój w województwach przygranicznych
Źródło zdjęć: © PAP | Irek Dorożański

Szkoły w Nowym Dworze i w Kuźnicy przechodzą na zdalny tryb zajęć. Taką decyzję podjęła podlaska kurator oświaty Beata Pietruszka. Jak poinformowała w poniedziałek PAP rzeczniczka kuratorium Małgorzata Palanis, są to pierwsze takie decyzje kurator i pierwsze wnioski złożone przez placówki edukacyjne.

Szkoły przechodzą na naukę zdalną

Kuratorium informuje, że w Szkole Podstawowej w Nowym Dworze zajęcia w trybie zdalnym będą się odbywać od 15 do 26 listopada, a w Szkole Podstawowej w Kuźnicy od 16 do 19 listopada. Zgodę na zawieszenie zajęć wydano na mocy ministerialnego rozporządzenia w sprawie przejścia na naukę zdalną w powiatach przy granicy z Białorusią.

Zgodnie z tym dokumentem na naukę zdalną mogą przechodzić placówki edukacyjne (szkoły lub przedszkola publiczne i niepubliczne) z dziewięciu przygranicznych powiatów: augustowskiego, bialskiego, białostockiego, hajnowskiego, łosickiego, sejneńskiego, siemiatyckiego, sokólskiego i włodawskiego.

Przygotowywana jest próba siłowego forsowania granicy

Jak poinformował na Twitterze rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn, w poniedziałek setki migrantów zebrały się na przejściu granicznym w Kuźnicy. Według jego informacji przygotowywana jest próba siłowego forsowania granicy.

Straż Graniczna dodaje, że wszystkie działania migrantów odbywają się pod nadzorem białoruskich służb. Migranci koczowali w obozie w rejonie Kuźnicy od tygodnia. W piątek funkcjonariusze przekazali, że ich liczba przekroczyła już 1 tys.

"Skutek plotek rozpuszczanych wśród migrantów"

Stanisław Żaryn ocenił, że "obecna próba masowego, nielegalnego, wejścia do Polski to skutek plotek rozpuszczanych wśród migrantów, które dodatkowo uwiarygadniane były przez białoruskie służby".

Migranci byli okłamywani. Przekonywano ich o możliwości transportu do Niemiec. Niebezpieczne kłamstwa - napisał rzecznik na Twitterze.

Sankcje na Białoruś. Minister Semeniuk: Nie możemy się cofnąć

Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?