Mogła doprowadzić do kolizji. "Kierunek nie był widoczny?"
Najnowszy film opublikowany na popularnym kanale "Stop Cham" ponownie wzbudził ogromne emocje wśród internautów. Ostatecznie skończyło się na strachu, jednak w Zabrzu mogło dojść do poważnej kolizji.
Kanał "Stop Cham" od lat dokumentuje niebezpieczne i często absurdalne sytuacje na polskich drogach. Filmy te pełnią funkcję nie tylko rozrywkową, ale i edukacyjną – przypominają o konieczności zachowania ostrożności, stosowania się do przepisów i wzajemnego poszanowania między kierowcami, rowerzystami i pieszymi.
Na jednym z ostatnich filmów widzimy sytuację z Zabrza, która miała miejsce w poniedziałek 6 października. Na pierwszy rzuty oka wszystko wygląda normalnie, bowiem przed autorem nagrania jedzie kobieta, która porusza się lewym pasem.
Problem pojawia się wtedy, gdy nagle postanowiła skręcić w prawo z pasa, który upoważniał ją tylko do skrętu w lewo. W ostatnim momencie co prawda włączyła prawy kierunek, jednak nie upewniła się, czy może bezpiecznie wykonać manewr skrętu w prawo.
Uciekał korytarzem życia. Uderzył w radiowóz i inny pojazd
O mały włos nie doszło do kolizji. Chłodną głowę zachował drugi kierowca, który wyhamował w ostatniej chwili. Kilka sekund później autor nagrania wymienił kilka zdań z kobietą w białym samochodzie.
Kierunek nie był widoczny? - broniła się kobieta.
Internauci reagują na incydent w Zabrzu
Publikacja materiału, który wywołał tak gorącą debatę, pokazuje, jak bardzo temat bezpieczeństwa na drogach budzi emocje w polskim społeczeństwie. To również dowód na to, że media społecznościowe i internetowe kanały wideo mają dziś realny wpływ na sposób, w jaki postrzegamy codzienne sytuacje na drogach.
Chciała skręcić w prawo, więc kilka sekund wcześniej zmieniła pas na lewy - ironizuje jeden z internautów.
Typowe u mistrzów lewego pasa. Dlatego to jedni z najgorszych kierowców w kraju, ci blokujący lewy pas - dodaje kolejna osoba.