Zadzwonił na 112. Potem jechał 180 km za ciężarówką

Na kanale "Stop Cham" opublikowano nagranie, na którym autor ścigał pijanego kierowcę ciężarówki przez 180 kilometrów, zanim zatrzymała go policja. W trakcie jazdy wielokrotnie rejestrował jego niebezpieczne manewry na drodze. Funkcjonariusze pojawili się dopiero ponad godzinę po zgłoszeniu.

Kierowca jechał ponad godzinę za pijanym kierowcą Kierowca jechał ponad godzinę za pijanym kierowcą
Źródło zdjęć: © YouTube | Stop Cham
Malwina Witkowska

Od kilku lat inicjatywa Stop Cham gromadzi i publikuje nagrania z polskich dróg, które dokumentują niebezpieczne, agresywne lub niezgodne z przepisami zachowania kierowców. Projekt powstał z potrzeby zwrócenia uwagi na problem łamania przepisów przez uczestników ruchu drogowego i ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa na polskich trasach.

Jedno z ostatnich nagrań pokazuje, jak autor materiału ścigał przez 180 kilometrów pijanego kierowcę ciężarówki, zanim udało się go zatrzymać policji. Do zdarzenia doszło 24 września.

Uciekał korytarzem życia. Uderzył w radiowóz i inny pojazd

Natrafiliśmy na niepokojąco jadącego kierowcę auta ciężarowego zjeżdżającego na pas awaryjny i na lewy pas S5. Zadzwoniłem na 112 o godz. 18:04, poinformowałem o sytuacji i jechałem za kierowcą. [...] W tym czasie popełnił mnóstwo wykroczeń: zmiany pasa ruchu bez kierunkowskazów, wymuszenia pierwszeństwa, zajeżdżanie drogi, wszyscy tylko trąbili i jechali dalej - relacjonuje autor nagrania.

Zatrzymał pijanego kierowcę

Jak dodaje autor, w miejscowości Goślinowo (woj. wielkopolskie) kierowca zorientował się, że jest śledzony, i zjechał na przystanek autobusowy. W tym momencie na miejsce dotarła policja - była godz. 19:13, czyli ponad godzina po zgłoszeniu.

- Na miejscu bardzo mili funkcjonariusze z drogówki w Gnieźnie zajęli się pijanym Polakiem. Zrobiliśmy łącznie 180 km i bardzo dobrze, że pojechałem za nim. Podejrzewam, że kierowca mógłby uniknąć wymiaru sprawiedliwości, gdybym po zgłoszeniu pojechał do domu. Nie bądźcie obojętni! Być może dziś ocaliłem życie tego kierowcy albo czyjeś inne, komu mógł zrobić krzywdę - podkreśla autor materiału.

Nagranie wywołało spore poruszenie w sieci. "Szybkość działania policji w tym kraju pozostawia wiele do życzenia", "Brawo za postawę", "To przez tyle kilometrów nie dojechała policja" - pisali internauci.

Zobacz nagranie: Jechali 180 kilometrów za pijanym kierowcą

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 15.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 15.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Europa planuje misję wojskową na Ukrainie? Szczegóły rozmów w Berlinie
Europa planuje misję wojskową na Ukrainie? Szczegóły rozmów w Berlinie
Śmiertelny wypadek na Orlej Perci. Nie żyje 20-latek. Podróżował samotnie
Śmiertelny wypadek na Orlej Perci. Nie żyje 20-latek. Podróżował samotnie
Powódź zabrała im dojazd do domu. "Gmina nie ma możliwości odbudowania"
Powódź zabrała im dojazd do domu. "Gmina nie ma możliwości odbudowania"
Mieli zabić 70 jaskółek w Umianowicach. Jest akt oskarżenia
Mieli zabić 70 jaskółek w Umianowicach. Jest akt oskarżenia
Zmarła 37-letnia ofiara pożaru w Gęsi. Osierociła 15-letniego syna
Zmarła 37-letnia ofiara pożaru w Gęsi. Osierociła 15-letniego syna
Skandaliczne słowa Trumpa po śmierci Reinera. "Doprowadzał ludzi do szaleństwa"
Skandaliczne słowa Trumpa po śmierci Reinera. "Doprowadzał ludzi do szaleństwa"
Ukraińskie drony w akcji. Rosyjski okręt podwodny nie miał szans
Ukraińskie drony w akcji. Rosyjski okręt podwodny nie miał szans
Młody Jezus bez brody. Odkrycie archeologów zadziwia
Młody Jezus bez brody. Odkrycie archeologów zadziwia
Zagrożenie w Tatrach. TPN ostrzega narciarzy
Zagrożenie w Tatrach. TPN ostrzega narciarzy
Niemieccy rolnicy mają dość. Protestują pod Lidlami
Niemieccy rolnicy mają dość. Protestują pod Lidlami
Atak terrorystyczny w Sydney. Są nowe informacje ws. zamachowca
Atak terrorystyczny w Sydney. Są nowe informacje ws. zamachowca