Greta Thunberg nie ma złudzeń. Ona już wie, co czeka jej pokolenie
Greta Thunberg po raz kolejny poruszyła temat konsekwencji kryzysu klimatycznego. Aktywistka nie szczędziła słów krytyki pod adresem przywódców politycznych, którzy deklarują chęć naprawy sytuacji, jednak ostatecznie pozostają bezczynni: "to zdrada".
Greta Thunberg była jedną z uczestniczek międzynarodowego szczytu Youth4Climate. Poza szwedzką aktywistką w wydarzeniu – organizowanym w Mediolanie we Włoszech – wzięła udział m.in. Vanessa Nakate z Ugandy. Jednym z punktów było przemówienie Thunberg. Nastolatka stwierdziła, że światowi liderzy ignorują kwestię zanieczyszczenia środowiska.
Przeczytaj także: Greta Thunberg ostro o Amazonie. "Coś jest fundamentalnie nie tak"
Zapraszają wybranych młodych ludzi na takie spotkania, aby udawać, że nas słuchają. Ale wyraźnie tego nie robią. Emisja [gazów cieplarnianych – przyp. red.] wciąż rośnie. Nauka nie kłamie – podkreśla Greta Thunberg w trakcie (The Guardian).
Greta Thunberg krytykuje polityków za ignorowanie kryzysu klimatycznego
Szwedzka aktywistka przyznała, że Narendra Modi, premier Indii, miał rację, mówiąc o konieczności podjęcia dialogu dla zażegnania kryzysu klimatycznego. Jednocześnie Greta Thunberg podkreśliła, że przez ostatnie dekady politycy ignorowali ten problem.
Oczywiście potrzebujemy konstruktywnego dialogu. Ale od 30 lat słuchamy ich "bla, bla, bla" i dokąd nas to zaprowadziło? Wciąż możemy wszystko odwrócić (....). Wymaga to natychmiastowych, drastycznych działań (...). Celowy brak działania ze strony naszych liderów to zdrada wobec obecnych i przyszłych pokoleń – zaznaczyła Greta Thunberg (The Guardian).
Zobacz też: Greta Thunberg w Davos o polskich górnikach
Badania, na które powoływała się w wywiadzie Greta Thunberg, dotyczą skutków postępującej katastrofy klimatycznej. Z ustaleń naukowców wynika, że dzieci przychodzące obecnie na świat, będą doświadczały fal ekstremalnych upałów zacznie częściej, niż ich dziadkowie. Jak podaje "Guardian", taki scenariusz nastąpi nawet jeśli państwa zaczną wywiązywać się ze swoich zobowiązań w zakresie ekologii i ograniczenia emisji tlenku węgla do atmosfery.
Przeczytaj także: Kryzys klimatyczny na jednej emotce. Greta Thunberg wskazała bez wahania
Bla, bla, bla, zielona ekonomia. Bla, bla, bla, zero połowów do 2050 roku. Bla, bla, bla. To wszystko, co słyszymy od naszych tak zwanych liderów. Słowa, które brzmią pięknie, ale jak dotąd nie poszły za nimi czyny. Nasze nadzieje i ambicje toną w ich pustych obietnicach – mówiła Greta Thunberg w przemówieniu (The Guardian).