aktualizacja 

Grozi mu amputacja genitaliów. Żona Niemca mówi, co robili we Włoszech

205

50-letni obywatel Niemiec z rozległą martwicą trafił do szpitala w Grosetto we Włoszech. Mężczyzna doznał wstrząsu septycznego po 24-godzinnym miłosnym maratonie. Teraz grozi mu amputacja przyrodzenia.

Grozi mu amputacja genitaliów. Żona Niemca mówi, co robili we Włoszech
Niemiecki turysta trafił do szpitala. (Pixabay)

Do zdarzenia doszło w Castel del Piano w prowincji Grosetto we Włoszech. Mężczyzna zgłosił się do szpitala Misericordia z objawami wstrząsu septycznego, do którego doprowadziło zakażenie organizmu.

Miłosny maraton z fatalnym zakończeniem

50-letni Niemiec został przyjęty na oddział intensywnej terapii. Ze względu na pogarszający się stan zdrowia lekarze zdecydowali się wprowadzić go w śpiączkę farmakologiczną.

Okazało się, że wstrząs septyczny doprowadził do martwicy przyrodzenia. Teraz mężczyźnie grozi amputacja. Nie zostało to jednak jeszcze potwierdzone, a lekarze próbują powstrzymać infekcję. Jak wyznała żona 50-latka, oboje przez cały weekend brali ecstasy i oddawali się miłosnym uniesieniom. Mężczyzna mógł także zażyć viagrę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Klaudia El Dursi o momencie załamania po "Top Model". "Nie za bardzo nawet chciałam spędzać czas z dziećmi"

Portal maremmaoggi.net przekazuje, że stan 50-latka nadal jest ciężki. Lekarze nie zdradzają szczegółów. Nieznane są także personalia pacjenta i jego żony. Wiadomo, że para była na wakacjach.

Inna głośna historia dotycząca podobnego problemu także miała miejsce w Toskanii. W 2018 roku 69-letni pacjent zgłosił się urologa z obrzękiem penisa. Bez wykonania niezbędnych badań lekarz orzekł, że jest to nowotwór i zaplanował operację.

Już po kilku tygodniach w szpitalu San Donato w Arezzo lekarz amputował mężczyźnie penisa, wierząc, że tym samym pozbywa się złośliwego guza. Dopiero po zabiegu okazało się, że 69-latek cierpiał na syfilis i wystarczyło zapisać mu odpowiednie lekarstwa.

Włoch pozwał lekarza, który był uważany za wybornego specjalistę w swoim fachu. Na początku 2023 roku rozpoczęły się przesłuchania, a na wrzesień zaplanowano rozprawę. 69-latek najprawdopodobniej otrzyma odszkodowanie o wartości około 400 tysięcy euro (1,8 mln zł)

Autor: ABA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić