Grzybek. Motorówka WOPR przepłynęła po 50-latku pływającym w jeziorze

Do zdarzenia doszło w województwie kujawsko-pomorskim. Motorówka należąca do stowarzyszenia WOPR przejechała po mężczyźnie, który znajdował się w jeziorze Żurskim. To właśnie płynący nią ratownicy udzielili 50-latkowi pierwszej pomocy.

Ratownicy WOPR przejechali po 50-letnim pływakuRatownicy WOPR przejechali po 50-letnim pływaku
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Bielecki
Ewelina Kolecka

Wypadek miał miejsce w godzinach popołudniowych. Poszkodowany 50-latek pływał po jeziorze Żurskim, znajdującym się w miejscowości Grzybek, kiedy najechali na niego ratownicy WOPR. Serwis "Nowy Świat" podaje, że prowadzący motorówkę nie znajdował się pod wpływem alkoholu.

Motorówka WOPR przejechała po 50-latku. Jak się czuje poszkodowany?

50-latek doznał poważnych obrażeń, ucierpiały m.in. jego nogi. Ratownicy WOPR udzielili mu pierwszej pomocy, po czym Lotnicze Pogotowie Ratunkowe zabrało przytomnego poszkodowanego do szpitala. Na miejscu wprowadzono go w stan śpiączki farmakologicznej.

Polsat News dotarł do ojca poszkodowanego 50-latka. Mężczyzna przyznał, że rozmawiał z członkiem WOPR, który potrącił jego syna. Ratownik miał być roztrzęsiony i wiele razy przepraszał za spowodowanie wypadku.

Facet był cały roztrzęsiony. Od 20 lat jest ratownikiem. Wyraził skruchę i przeprosił – powiedział ojciec poszkodowanego w rozmowie z Polsat News.

Zobacz też: Ząbkowice Śląskie. 2-latek potrącony na pasach. Kierowca usłyszał zarzuty

Rodzina poszkodowanego zamierza domagać się odszkodowania. Pieniądze, które w ten sposób uzyskają, przeznaczą na rehabilitację 50-latka. Na temat zdarzenia zabrał głos Witold Gubera, prezes Wdeckiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. W rozmowie z mediami przedstawił prawdopodobną wersję wydarzeń i przyznał, że mało brakowało, a ofiara mogłaby nie przeżyć.

Łódź płynęła blisko szuwarów. Tam rzadko kto pływa. Na jeziorze była duża fala, a ten mężczyzna musiał płynąć żabką, że nie było go widać. Dobrze, że nie najechał na jego głowę, bo przy takim silniku to byłby trup na miejscu – cytuje Witolda Guberę "Nowy Świat".
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop