aktualizacja 

Incydent pod domem Kaczyńskiego. Zebrano grubą kasę

841

Zastępca Komendanta KPW Żoliborz i kilku policjantów zostało zawieszonych po tym, jak funkcjonariusze nie upilnowali protestujących i na ogrodzeniu przed domem Jarosława Kaczyńskiego pojawiły się m.in. wieszaki i pampersy. W sieci ruszyła zbiórka dla zawieszonych policjantów. W dwa dni zebrano naprawdę sporą sumę.

Incydent pod domem Kaczyńskiego. Zebrano grubą kasę
(ONS)

Zawieszony został zastępca Komendanta Komisariatu Policji Warszawa-Żoliborz nadkomisarz Robert Jurkowski oraz 5 policjantów z wydziału prewencji. Według nieoficjalnych informacji chodzi o akcję przeprowadzoną przez członków Lotnej Brygady Opozycji z 29 października.

Grupa manifestantów powiesiła na płocie posesji Jarosława Kaczyńskiego na warszawskim Żoliborzu wieszaki, pampersy i kartki z literami, które ułożyły się w niecenzuralny napis znany z ulicznych manifestacji.

Na pomoc policjantom ruszyli internauci

Pomocy zawieszonym policjantom postanowili udzielić internauci. Dwa dni temu rozpoczęła się internetowa zbiórka pieniędzy, za które funkcjonariusze będą mogli opłacić prawników, a także przetrwać w czasie zawieszenia, kiedy otrzymują jedynie połowę pensji.

Jak każdy wie, policjant w obecnych czasach nie jest traktowany poważnie i z szacunkiem. Tak się stało i tym razem, piątka policjantów oddelegowanych do pełnienia służby przy ul. Mickiewicza w Warszawie według przełożonych nie wypełniła swoich obowiązków, według nich zrobili wszystko, co mogli w danej sytuacji - czytamy w opisie zbiórki, którą opublikowano na stronie zrzutka.pl.

W dwa dni uzbierano ponad 30 tys. zł, a zbiórkę wsparło ponad 850 osób, w tym m.in. lokalne oddziały związków zawodowych mundurowych.

W sprawę zaangażowało się też Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich. W czwartek zastępca RPO Stanisław Trociuk wysłał pismo do komendanta stołecznego policji nadinsp. Pawła Dobrodzieja z pytaniem o powody zawieszenia funkcjonariuszy. Komendant nadal nie odpowiedział na pismo.

Zobacz także: Strajk Kobiet a Marsz Niepodległości. Będzie rozwiązanie siłowe? Minister Adam Niedzielski nie mówi "nie"
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić