Inwazja na Bałtyku? Niemcy ostrzegają, problem jest poważny
Niemieckie media przewidują, że na Bałtyku może się pojawić nieoczekiwany problem. Chodzi o niebezpieczne meduzy, które odstraszają turystów na Majorce, ale wkrótce mogą wywoływać lęk przed wchodzeniem do wody także na naszych plażach. Ich pojawienie wiąże się ze zmianami klimatycznymi. Czy problem dotknie również Polski?
Inwazja meduz na Bałtyku? Niemcy ostrzegają
Portal ruhr24.de informuje, ze według analiz przeprowadzonych przez Centrum Badań Polarnych i Morskich im. Helmholtza w Instytucie Alfreda Wegenera w Bremerhaven wkrótce na Morzu Bałtyckim może wystąpić inwazja meduz. Jest to związane ze zmianami klimatycznymi. Woda w Bałtyku staje się coraz cieplejsza, pojawia się również więcej pożywienia, co może skutkować plagą meduz na niemieckim wybrzeżu.
Niemiecki serwis zauważa, że nadbałtyckie plaże cieszą się dużą popularnością wśród okolicznych mieszkańców i przyjezdnych, jednak już teraz morskie stworzenia zaczynają doskwierać turystom. Niemcy obawiają się, iż może dojść do takiej sytuacji jak na Majorce, gdzie przezroczyste lub różowe meduzy występują bardzo często. Mogą one poparzyć osobę przebywającą w wodzie, co może być bardzo nieprzyjemne w skutkach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mieszkańcy Nowego Portu narzekają na pył węglowy
Niebezpieczne meduzy na Bałtyku. Będzie ich więcej?
Portal ruhr24.de zauważa, że zmiany klimatyczne wpływające na rozwój meduz widać już na Morzu Północnym. Temperatura tego akwenu rośnie. W marcu tego roku była ona najwyższa od 1962 roku. Dodatkowo Morze Północne jest płytkie, dlatego szybko się nagrzewa. A to oznacza, że warunki do pojawiania się meduz są wręcz idealne.
Według niemieckich mediów sezon na pojawianie się przezroczystych parzydełkowców przypada w tym roku wyjątkowo wcześniej. Jednym z najgroźniejszych okazów jest meduza ognista, która tak naprawdę nazywa się bełtwa festonowa. Występuje ona już w głębi Bałtyku, ale może pojawić się przy wybrzeżu, jeśli zniosą ją wiatr i prądy morskie. Jest ona niezwykle niebezpieczna, bowiem jej oparzenie jest bardzo bolesne.
Zobacz także: Morze wyrzuciło ją na brzeg. Chwycił za telefon
Zmiany klimatyczne mają prowadzić do tego, że niebezpiecznych okazów w naszym polskim morzu może się pojawić więcej. Tym bardziej, że temperatura wody w Bałtyku rośnie niezwykle szybko. W raporcie Instytutu Ochrony Środowiska wskazano, że zrost temperatury w zlewisku Morza Bałtyckiego wynoszący 0,08 stopni Celsjusza na dekadę jest wyższy od średniego wzrostu na całej Ziemi szacowanego na 0,05 stopni Celsjusza. W dokumencie tym napisano, że jednym ze skutków ocielenia się wód Bałtyku może być wypieranie organizmów zimnowodnych przez gatunki ciepłowodne.
