Bartłomiej Nowak
Bartłomiej Nowak| 

Jak Zbigniew Ziobro dowiedział się o chorobie? "Patologia"

63

Kilka dni temu były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro poinformował o swoim aktualnym stanie zdrowia za pośrednictwem mediów społecznościowych. Podzielił się też, kiedy i w jaki sposób dowiedział się o chorobie. Lekarz rezydent skomentował to jednym słowem. "Patologia".

Jak Zbigniew Ziobro dowiedział się o chorobie? "Patologia"
Lekarz rezydent zwraca uwagę, jak Ziobro dowiedział się o chorobie - "PATOLOGIA" (TikTok, Twitter)

W sobotę 16 marca Zbigniew Ziobro po raz pierwszy w tym roku "pokazał się" na fotografii. I przekazał długą wiadomość na temat swojego stanu zdrowia przez media społecznościowe. Polityk podzielił się też, kiedy i gdzie dowiedział się o swojej chorobie.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
O moim wrogu dowiedziałem się 13 listopada (...). Po drodze do Sejmu podjechałem do szpitala MSWiA w Warszawie. Odebrałem wynik badań histopatologicznych. Otworzyłem kopertę i czytam: nowotwór złośliwy przełyku. Rak! Tuż przed wejściem na salę plenarną wpisałem w wyszukiwarce Google hasło: "nowotwór złośliwy przełyku rokowania" i zobaczyłem … wyrok: umiera 90-95 proc. Chorych! - napisał Ziobro na platformie X(Twitter).

Jakub Kosikowski lekarz rezydent, zwrócił uwagę na jedno. Pracujący na co dzień z pacjentami onkologicznymi młody mężczyzna skomentował, że taki sposób "informowania" nie mieści mu się w głowie. Nazwał to dosadnie - "PATOLOGIA"

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ziobro dostanie wezwanie? "Ta sprawa będzie omawiana na prezydium"
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Pisałem już o tym wiele razy, ale temat znowu powrócił we wpisie pana ministra - odbiór/otrzymanie wyniku 'histpat' nie od lekarza, tylko na korytarzu, w sekretariacie, listem, e-mailem, to patologia. Nikt, powtarzam nikt nie zasługuje by o swoim rokowaniu dowiedzieć się z google - bulwersuje się we wpisie na X Kosikowski.

Kosikowski sam skomentował swój wpis i "zaapelował" by zrobić coś z tak nieludzkim informowaniem o wynikach badań. Zwłaszcza że rezultat badania musi jeszcze zinterpretować lekarz. A pacjenci, w tym także były minister Ziobro, proszą o podpowiedź... internet i wujka Google'a.

Temu kto to wreszcie zmieni, spowoduje, że wyniki będą zawsze wydawane przez lekarza, (który opowie co wyszło, co dalej, jakie jest rokowanie i po prostu odpowie na pytania) będzie się należał pomnik przed jakimś centrum onkologii - zaznaczył Jakub Kosikowski.
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić