Jarosław Kaczyński nie ma szczęścia do urlopu. Gdzie jest prezes PiS?

929

Sytuacja w kraju sprawiła, że Jarosław Kaczyński dwukrotnie musiał zmieniać plany dotyczące urlopu. Ostatecznie prezes Prawa i Sprawiedliwości miał opuścić Warszawę. Kaczyński przebywa na urlopie od piątku.

Jarosław Kaczyński nie ma szczęścia do urlopu. Gdzie jest prezes PiS?
Jarosław Kaczyński nie ma szczęścia do urlopu. Gdzie jest prezes PiS? (East News, Andrzej Iwanczuk/REPORTER)

Jarosław Kaczyński od dawna planował urlop, ale dwukrotnie musiał zmieniać termin wyjazdu. Najpierw zmusiła go do tego napięta atmosfera w obozie rządzącym, a następnie katastrofa ekologiczna na Odrze. Z ustaleń "Faktu" wynika, że prezes Prawa i Sprawiedliwości ostatecznie udał się jednak w planowany wcześniej wyjazd. Dziennik potwierdził to w trzech niezależnych źródłach wewnątrz PiS.

Kaczyński na urlop wyjechał w ostatni piątek. Jednak tradycyjnie już miejsce wypoczynku byłego premiera owiane jest tajemnicą.

Jarosław Kaczyński nie ma szczęścia do urlopu. Gdzie jest prezes PiS?

W ostatni piątek przed domem prezesa PiS na warszawskim Żoliborzu było spore poruszenie. Pojawili się tam ochroniarze Kaczyńskiego, którzy nosili walizki Kaczyńskiego. Z ustaleń "Faktu" wynika, że są to rzeczy, jakie 73-latek zabrał ze sobą na zasłużony odpoczynek.

Zanim Kaczyński udał się na urlop, odbył szereg spotkań w siedzibie partii przy ul. Nowogrodzkiej. Zjawili się tam m.in. premier Mateusz Morawiecki, wicepremier Jacek Sasin oraz minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Jednym z omawianych tematów była m.in. katastrofa ekologiczna na Odrze i spóźniona reakcja rządu na masowe śnięcie ryb.

Natomiast w ostatni czwartek (18 sierpnia) prezes PiS tradycyjnie pojawił się na Wawelu, gdzie modlił się w kolejną miesięcznicę pogrzebu Lecha i Marii Kaczyńskich.

Urlop Jarosława Kaczyńskiego jest tematem tabu w Prawie i Sprawiedliwości. "Fakt" próbował dowiedzieć się czegoś więcej na temat odpoczynku byłego premiera, ale była rzeczniczka partii, a obecnie wiceminister rodziny i polityki społecznej Anita Czerwińska, gdy usłyszała treść pytania, odesłała dziennikarzy do rzecznika PiS.

Wywołany do tablicy Radosław Fogiel nie odebrał jednak telefonu.

Zobacz także: Mija pół roku od wybuchu wojny w Ukrainie. Relacje tych, którzy uciekli
Autor: ŁKU
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić