Jechał kolejką górską. Nagle dostał silny cios w głowę, ma wstrząs mózgu

7

David Carter odwiedził park rozrywki w Cedar Point w stanie Ohio. W trakcie wycieczki postanowił przejechać się kolejką górską. Nie miał pojęcia, że zamiast dobrej zabawy czekają go ból i łzy. W pewnym momencie poczuł silne uderzenie w głowę, poleciała krew.

Jechał kolejką górską. Nagle dostał silny cios w głowę, ma wstrząs mózgu
David Carter doznał wstrząsu mózgu, a z jego głowy długo sączyła się krew (Facebook, Unsplash, David Carter, Somruthai Keawjan)

Niebezpieczne wydarzenia, do jakich doszło w parku rozrywki w Ohio, nagłośnił sam David Carter. Młody mężczyzna zrobił to za pośrednictwem Facebooka.

Wypadek na kolejce górskiej. Krwawienie i wstrząs mózgu

Jak relacjonował David Carter na Facebooku, trzy rzędy przed nim siedziała osoba, która miała ze sobą telefon komórkowy. W trakcie szybkiej przejażdżki urządzenie wypadło właścicielowi z kieszeni, a następnie ze znaczną prędkością uderzyło Cartera w głowę.

David Carter przyznał, że obficie krwawił z głowy – udało się z tym uporać dopiero po około godzinie. Czuł się na tyle źle, że zdecydował na wizytę w szpitalu. Tam u Cartera zdiagnozowano wstrząs mózgu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz też: Przygoda na rollercoasterze

Jak podkreślił sam David Carter, zgodnie z regulaminem Cedar Point przed przejażdżką należy zabezpieczyć przedmioty, które mogą wypaść w jej trakcie. Mimo tego właściciel telefonu komórkowego postanowił zlekceważyć zasady, na czym dotkliwie ucierpiał inny gość parku rozrywki.

To mogło się skończyć znacznie gorzej. Po prostu przestrzegajcie zasad, ludzie – apelował David Carter na Facebooku.

Do sprawy odniósł się także rzecznik Cedar Point. W oficjalnym oświadczeniu dla dziennika "Detroit Free Press" potwierdził, że telefon, który tak dotkliwie zranił Cartera, rzeczywiście wypadł z kieszeni innego pasażera. Poinformował też, że jeszcze na miejscu poszkodowanemu udzielono pierwszej pomocy przez personel parku i dopiero po tym pozwolono odejść.

Sam David Carter nie jest przekonany, aby personel parku zareagował w najlepszy możliwy sposób. Zdaniem poszkodowanego pasażera kolejki reakcja osób zatrudnionych w Cedar Point pozostawiała "wiele do życzenia".

Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić