Jest decyzja. Będą strzelać. Tajwan ostrzega Chiny

Atmosfera wokół Tajwanu nadal jest bardzo napięta. Władze kraju ostrzegły Chiny, że dokonają ostrzału każdego chińskiego drona, który bez uprzedzenia naruszy ich przestrzeń powietrzną. W ostatnich dniach bezzałogowe jednostki był często widziane na tajwańskim niebie.

Armia TajwanuNiedawno nad Tajwanem pojawiły się chińskie drony. Na zdjęciu z 6 sierpnia tajwańscy żołnierze oddają strzał ostrzegawczy flarą, aby zmusić jeden z dronów do odwrotu
Źródło zdjęć: © Ministerstwo Obrony Tajwanu

Napięta sytuacja pomiędzy Chinami a Tajwanem jeszcze się niedawno zaogniła. Wizyta na wyspie spikerki amerykańskiej Izby Reprezentantów Nancy Pelosi wywołała zdecydowaną reakcję Pekinu, które w odpowiedzi przeprowadziły manewry wojskowe wokół Tajwanu.

Nic nie zapowiada, aby sytuacja miała się poprawić. Niedawno tajwańskie media poinformowały, że należące do Chin drony regularnie naruszają przestrzeń powietrzną ich kraju. Fakt ten bardzo nie spodobał się tajwańskim władzom. Ministerstwo obrony narodowej zapowiedziało teraz, że bezzałogowe jednostki, które bez ostrzeżenia pojawią się na tajwańskim niebie, zostaną po prostu zestrzelone przez wojsko - donosi "Taiwan News".

Ostatnio głośno było o chińskich dronach, które wykonały fotografie tajwańskich żołnierzy. Opublikowano je na platformie społecznościowej Weibo. Na zdjęciach widać wojskowych, którzy rzucają w urządzenie kamieniami. Ponadto w kierunku dronów miały zostać wystrzelone flary ostrzegawcze. Wkrótce po tym, jak zdjęcia obiegły sieć, tajwańskie ministerstwo obrony narodowej zapowiedziało rozmieszczenie systemu obrony przed dronami w swoich bazach wojskowych. W sumie systemy te mają się znaleźć w 45 obiektach na Tajwanie.

Dalsza część artykułu pod nagraniem

Spór Chiny-Tajwan. O co chodzi?

Spór wokół Tajwanu trwa od dziesięcioleci. Po wojnie domowej, która zakończyła się w 1949 roku, przegrani chińscy nacjonaliści zabrali całe rezerwy złota i uciekli z armią na Tajwan. Od tego czasu wyspa jest dla Chińczyków terenem nielegalnie okupowanym. Chiny nadal uznają, że teren ten należy do nich i nie uznają Tajwanu jako suwerennego państwa.

Kiedy powstanie CPK? Horała odpowiada na niewygodne pytania

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"