To mówią tuż przed śmiercią. Poruszające słowa umierających pacjentów

Bycie pielęgniarką w hospicjum jest bardzo wymagającą pracą. Śmierć jest codziennością i pracownicy skupiają się na tym, żeby ostatnie chwile pacjentów przebiegały w jak najlepszej atmosferze. Jedną z nich jest Julie McFadden, która swoimi przeżyciami dzieli się na TikToku. Opowiedziała swoim obserwatorom, jakie zachowania zaskoczyły ją u umierających pacjentów.

Pacjenci hospicjum przed samą śmiercią potrafią zachowywać się w zaskakujący sposóbPacjenci hospicjum przed samą śmiercią potrafią zachowywać się w zaskakujący sposób
Źródło zdjęć: © Pixabay, TikTok

Julie w swoim filmiku opisała najbardziej zaskakujące sytuacje. Przyznała jednak, że mając już lata doświadczenia, spotkała się z nimi niejednokrotnie.

Po pierwsze: rozmowy z nieobecnymi

Jak mówi pielęgniarka, na miesiąc przed śmiercią pacjenci zaczynają rozmawiać ze swoimi zmarłymi bliskim bądź zmarłymi zwierzętami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mężczyzna nie mógł podnieść się ze śniegu. "Liczyła się każda minuta"

Zaczynają widzieć ludzi, rozmawiać z nimi, rozmawiać z aniołami, Jezusem. W zależności od swojej religii - mówi Julie.

McFadden dodała też, że zdarza się to tak często, że nie określa już tego mianem dziwnego zjawiska.

Po drugie: wyglądają na żywotnych lub wyglądają na umierających

Kolejnym przypadkiem są pacjenci, którzy nagle dostają ogromnego przypływu energii, mają się dobrze przez kilka dni po czym nagle umierają.

Odwrotną sytuacją są pacjenci, którzy wyglądają już na tych w stanie agonalnym, po czym wszystkich zaskakują - następnego ranka spacerują, rozmawiają, jedzą.

Przeżywają jeszcze trzy miesiące, a ja czuję się, jakbym była świadkiem cudu, obserwując, co się dzieje – powiedziała Julie.

Po trzecie: wiedzą, kiedy umrą

To dla pielęgniarki jest najdziwniejszy przypadek. Nie jest zbyt częsty, ale w ciągu około sześciu lat pracy w hospicjum była już kilka razy świadkiem takiej sytuacji.

Pacjenci mówią: "Tak, dziś jest noc, w której umrę", a pielęgniarki często się śmieją, ponieważ ci pacjenci nie wyglądają na umierających. W takim razie to robią. Po prostu wybierają, kiedy umrą - opowiada zdumiona Julie.

Sama w ciągu lat pracy ukuła określenie "spojrzenie śmierci". To moment, kiedy jesteśmy przy ukochanej osobie, a ona patrzy poza nas, wpatrując się w kąt pokoju czy też sufit.

Czasami mówią, że coś widzą. A czasami po prostu się wpatrują - powiedziała Julie.

"Spojrzenie śmierci" towarzyszy ostatnim chwilom większości pacjentów hospicjum.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Brutalny atak na właściciela kebabu w Głogowie. Sprawcy usłyszeli wyroki
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł