aktualizacja 

Kamień Pomorski. Trucizna zabiła 14-miesięczne dziecko w święta

63

Bólu, jaki odczuwają pani Wioleta i pan Grzegorz, nie da się opisać słowami. W Boże Narodzenie stracili 14-miesięczne dziecko. Okoliczności są niesamowicie bolesne.

Kamień Pomorski. Trucizna zabiła 14-miesięczne dziecko w święta
Tragiczna śmierć Michałka (Pixabay)

Pani Wioleta i pan Grzegorz rozpaczają po śmierci Michałka. 14-miesięczne dziecko odeszło w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia. To był prawdziwy koszmar.

Rodzina z Kamienia Pomorskiego po powrocie z wigilii zasnęła w oparach trutki na szczury. Skutki jej negatywnego działania przyszły w Boże Narodzenie. Nad ranem u pani Wiolety i Michałka pojawiły się wymioty.

Jak informuje "Fakt", po jakimś czasie kobieta i 14-miesięczny chłopczyk zostali przetransportowani do szpitala. Niestety, Michałka nie udało się uratować.

Tragiczna śmierć Michałka. Co się stało?

Przybyli na miejsce strażacy nie stwierdzili początkowo żadnego skażenia w powietrzu. Powtórna analiza wykazała jednak obecność śmiertelnego siarkowodoru!

Skąd się wziął w mieszkaniu? Swoje podejrzenia przedstawił pan Grzegorz.

Kapsułki z trutką na szczury mogły zostać włożone do otworu w ścianie przy rurze centralnego ogrzewania na klatce schodowej. To one wydzielały siarkowodór. Tędy gaz mógł dostać się do pokoju - powiedział w rozmowie z "Faktem".
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić