Kim Dzong Un podjął decyzję w sprawie ataku na Guam

Korea Północna ogłosiła, że odkłada w czasie ewentualny atak na amerykańską wyspę Guam. Nie oznacza to jednak końca pogróżek.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP

Jeśli Jankesi będą kontynuowali swoje lekkomyślne działania na Półwyspie Koreańskim i w jego okolicach, testując wytrzymałość Korei Północnej, Kim Dzong Un wyda rozkaz do odpalenia rakiet - głosi komunikat oficjalnej agencji informacyjnej KCNA, która jest tubą propagandową władz w Pjongjangu.

Koreańczycy ostrzegli, że będą pilnie śledzić posunięcia Donalda Trumpa. Według nich to na amerykańskim prezydencie i jego polityce spoczywa odpowiedzialność za ewentualny atak rakiet z Północy na terytorium USA - informuje serwis Asian Correspondent.

Kim Dzong Un groził, że uderzy w Guam. Komunistyczny dyktator straszył, że cztery rakiety zniszczą amerykańskie bazy wojskowe na pacyficznej wyspie, która należy do terytorium Stanów Zjednoczonych. Prezydent Donald Trump zagroził w odpowiedzi militarną reakcją ostrzegając, że siły USA są gotowe do ataku.

Wpływ na osłabienie napięcia miała Korea Południowa. Władze w Seulu oświadczyły, że bez ich zgody nie będzie żadnego ataku na Pjongjang. Amerykańskie uderzenie w Kima oznaczałoby bowiem natychmiastowy atak odwetowy komunistów na cele w Korei Południowej.

Zrobimy wszystko, by nie dopuścić do wojny - oświadczył południowokoreański prezydent Moon Jae-in.

Podobne stanowisko zajęła Japonia. Premier Shinzo Abe rozmawiał telefonicznie z Trumpem w ciągu ostatnich godzin.

Stany Zjednoczone i Japonię łączy silne partnerstwo. We współpracy z Chinami, Rosją i społecznością międzynarodową zgodziliśmy się, że naszym priorytetem jest niedopuszczenie do użycia rakiet przez Koreę Północną - powiedział japoński premier dziennikarzom.

Wyspa Guam leży ok. 3,4 tysiąca kilometrów od Korei Północnej. Komuniści twierdzą, że dysponują już technologią, która umożliwia ich rakietom osiągnięcie tego celu. Groźby Kima wywołały niepokój wśród mieszkańców wyspy.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów