aktualizacja 

Kim Dzong Un podjął decyzję w sprawie ataku na Guam

197

Korea Północna ogłosiła, że odkłada w czasie ewentualny atak na amerykańską wyspę Guam. Nie oznacza to jednak końca pogróżek.

Kim Dzong Un podjął decyzję w sprawie ataku na Guam
(PAP)

Jeśli Jankesi będą kontynuowali swoje lekkomyślne działania na Półwyspie Koreańskim i w jego okolicach, testując wytrzymałość Korei Północnej, Kim Dzong Un wyda rozkaz do odpalenia rakiet - głosi komunikat oficjalnej agencji informacyjnej KCNA, która jest tubą propagandową władz w Pjongjangu.

Koreańczycy ostrzegli, że będą pilnie śledzić posunięcia Donalda Trumpa. Według nich to na amerykańskim prezydencie i jego polityce spoczywa odpowiedzialność za ewentualny atak rakiet z Północy na terytorium USA - informuje serwis Asian Correspondent.

Kim Dzong Un groził, że uderzy w Guam. Komunistyczny dyktator straszył, że cztery rakiety zniszczą amerykańskie bazy wojskowe na pacyficznej wyspie, która należy do terytorium Stanów Zjednoczonych. Prezydent Donald Trump zagroził w odpowiedzi militarną reakcją ostrzegając, że siły USA są gotowe do ataku.

Wpływ na osłabienie napięcia miała Korea Południowa. Władze w Seulu oświadczyły, że bez ich zgody nie będzie żadnego ataku na Pjongjang. Amerykańskie uderzenie w Kima oznaczałoby bowiem natychmiastowy atak odwetowy komunistów na cele w Korei Południowej.

Zrobimy wszystko, by nie dopuścić do wojny - oświadczył południowokoreański prezydent Moon Jae-in.

Podobne stanowisko zajęła Japonia. Premier Shinzo Abe rozmawiał telefonicznie z Trumpem w ciągu ostatnich godzin.

Stany Zjednoczone i Japonię łączy silne partnerstwo. We współpracy z Chinami, Rosją i społecznością międzynarodową zgodziliśmy się, że naszym priorytetem jest niedopuszczenie do użycia rakiet przez Koreę Północną - powiedział japoński premier dziennikarzom.

Wyspa Guam leży ok. 3,4 tysiąca kilometrów od Korei Północnej. Komuniści twierdzą, że dysponują już technologią, która umożliwia ich rakietom osiągnięcie tego celu. Groźby Kima wywołały niepokój wśród mieszkańców wyspy.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić