Kim Dzong Un publicznie pokazał się z córką. Korea Płn. w szoku

157

Kim Dzong publicznie pokazał swoją córkę - donosi agencja Associated Press. Dziewczynka pojawiła się u boku ojca podczas wystrzelenia nowego typu międzykontynentalnego pocisku balistycznego. Na miejscu obecna była także żona dyktatora.

Kim Dzong Un publicznie pokazał się z córką. Korea Płn. w szoku
Kim Dzong Un (Getty Images)

Państwowe media z Korei Północnej poinformowały 19 listopada, że w piątek Kim Dzong Un obserwował wystrzelenie nowego typu międzykontynentalnego pocisku balistycznego razem ze swoją żoną Ri Sol Ju i ich "ukochaną córką". W najważniejszej gazecie państwowej "Rodong Sinmun" pojawiło się mnóstwo zdjęć z wydarzenia.

Kim Dzong Un pokazał się z córką

Na fotografiach widać północnokoreańskiego dyktatora, przyglądającego się niemal uroczystemu wydarzeniu wraz ze swoją rodziną, a także przechadzającego się po wojskowych hangarach, trzymając córkę za rękę.

Jak podaje agencja Associated Press, to pierwszy raz, kiedy państwowe media publicznie donoszą o rodzinie dyktatora. W publikacji nie podano jednak szczegółów na temat dziewczynki, takich jak jej wiek czy imię.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Korea Północna potwierdza. Zbadali pocisk Kim Dzong Una

Tajemnicze życie Kim Dzong Una

Przywódca Korei Północnej rzadko pokazuje się z bliskimi. Znaczna część prywatnego życia Kim Dzong Una jest wciąż nieznana. Według doniesień południowokoreańskich mediów w 2009 roku dyktator poślubił Ri, byłą piosenkarkę. Para rzekomo ma troje dzieci, które urodziły się w 2010, 2013 i 2017 roku.

Ujawnienie dziecka Kim Dzong Una zaskoczyło wielu komentatorów z Korei Północnej. W systemie Korei Północnej dzieci Kim Dzong Una mają status zbliżony do księcia lub księżniczki. Niektórzy wskazują, że przywódca, zabierając swoją rodzinę na miejsce wystrzelenia rakiet, zademonstrował swoje przekonanie o pomyślnym finale testów broni, lub próbował ocieplić swój wizerunek.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Tożsamości dzieci Kim Dzong Una jest źródłem silnego zainteresowania z zewnątrz, ponieważ 38-letni władca nie wskazał jeszcze publicznie swojego następcy. Analityk Cheong Seong-Chang z prywatnego Instytutu Sejong w Korei Południowej stwierdził w rozmowie z AP, że jeśli dyktator będzie nadal zabierać córkę na kluczowe wydarzenia publiczne, może to oznaczać, że to właśnie ona w przyszłości zastąpi swojego ojca.

Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić