Kim jest ta kobieta? "Oczko w głowie" Kim Dzong Una

"Najwyższy przywódca" Korei Północnej postanowił okazać swoją aprobatę dla rozwoju rodzimej kultury. Kim Dzong Un zrobił to, nadając jednej z piosenkarek szczególne wyróżnienie. O podobnym honorze marzy każdy artysta z Korei Północnej. Czym sobie na niego zasłużyła?

Ta kobieta zachwyciła samego Kim Dzong Una. Spotkał ją niewyobrażalny zaszczyt Ta kobieta zachwyciła samego Kim Dzong Una. Spotkał ją niewyobrażalny zaszczyt
Źródło zdjęć: © YouTube, Getty Images | Samjiyon Official

Zaszczyt ze strony "najwyższego przywódcy" spotkał Kim Ok Ju. Sława północnokoreańskiej piosenkarki wykroczyła poza granice jej kraju po tym, jak w 2018 roku wzięła udział we wspólnym koncercie przedstawicieli obu Korei.

Kim Dzong Un honoruje "Spice Girl" z Korei Północnej. Kim jest Kim Ok Ju?

U boku Kim Ok Ju na koncercie wystąpił Lee Sun-hee, gwiazdor z Korei Południowej. Wspólnie zaśpiewali północnokoreańską piosenkę "To J".

Kim Ok Ju należy do słynnego zespołu Moranbong, nazywanego "północnokorańskim "Spice Girls". Grupa stanowi "oczko w głowie" Kim Dzong Una, który osobiście pilnuje, aby trafiały do niej wyłącznie najwybitniejsze talenty w kraju. Fanami Moranbong są przedstawiciele wszystkich warstw społecznych, od najuboższych po członków elity.

Zobacz też: Zwiększone kontrole w Korei Północnej. Kim Dzong Un ostro o zachowaniu młodych

Kim Dzong Un przyznał Kim Ok Ju tytuł "Artystki Ludowej". To najwyższy honor, jaki może spotkać artystę w Korei Północnej. Co znaczące, przez ostatnie sześć lat lider Kim nie wyróżnił w ten sposób żadnego innego twórcy. Jak podkreślił "najwyższy przywódca", obecnie działalność piosenkarki jest ważniejsza niż kiedykolwiek.

Era nowych tendencji, era dynamizmu, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej wymaga tworzenia wielu arcydzieł – o silnym wpływie i atrakcyjnych – w dziedzinach literatury i sztuk – podkreślił Kim Dzong Un (KCNA).

W ostatnich miesiącach Kim Dzong Un wypowiedział wojnę kulturze Korei Południowej. Lider Korei Północnej surowo potępił interesowanie się przez rodaków zagraniczną kulturą i modą, a osoby, które chcą złamać zakaz, muszą liczyć się z groźbą zesłania do obozu pracy. Tym bardziej "najwyższemu przywódcy" zależy, aby rodzimi twórcy reprezentowali najwyższy poziom.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"