Klienci dużego banku nie mogli płacić kartą. Bank potwierdził awarię

Posiadacze kont w banku PKO S.A. mieli w sobotę poważny problem z dokonaniem płatności swoimi kartami. Zgłoszenia zaczęły spływać z całego kraju około godziny 10:00. Klienci próbowali dzwonić na infolinię, ale ta była przeciążona i w końcu całkowicie przestała działać. Głos w sprawie zabrał rzecznik banku.

Bank PKO SABank PKO SA
Źródło zdjęć: © Google Maps
Anna Wajs-Wiejacka

Klientów PKO SA czekała w sobotę wyjątkowo nieprzyjemna niespodzianka. Wielu klientów donosiło o braku możliwości zapłacenia za zakupu kartą wydaną przez bank. Nie działały także bankomaty, Blik, a nawet infolinia, na którą dzwonili zdenerwowani sytuacją Polacy.

W rozmowie z "Rzeczpospolitą" awarię potwierdził rzecznik prasowy PKO SA Paweł Jurek, zapewniając jednak, że niedogodności z tym związane były "krótkotrwałe i wszystko obecnie wraca do normy". Przedstawiciele instytucji podkreślili, że szybko udało się znaleźć przyczynę problemu i ją usunąć.

PKO, podobnie jak pozostałe banki o problemach technicznych związanych z przeprowadzeniem prac serwisowych, uprzedzają z wyprzedzeniem. Na sobotę 2 marca między godziną 7:00 a 18:00 zapowiadano "trudności w dostępie do składania dyspozycji i zleceń na rachunkach inwestycyjnych w serwisie Pekao24, aplikacji PeoPay oraz platformie eTrader Pekao".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kelnerzy szczerze o klientach. "Najbardziej denerwujący typ osoby"

Z kolei od godziny 19.00 2 marca do 3 marca do godz. 1.00 klienci PKO SA nie będą mogli "skorzystać z usługi profilu zaufanego".

Czytaj też:

Dzień wcześniej z awarią mierzyło się PKO BP

Duża awaria dotknęła także klientów PKO BP. W piątek 1 marca nie mieli oni dostępu do aplikacji mobilnej iPKO. O ile możliwe było wpisanie danych do logowania, o tyle w kolejnym kroku pojawiał się komunikat o błędzie.

Coś poszło nie tak, ale już nad tym pracujemy. Spróbuj ponownie później — taki komunikat pojawiał się na ekranach użytkowników aplikacji iPKO.

Przedstawiciele PKO BP przepraszali klientów za kłopoty wynikające z awarii. Podkreślili, że to "losowe utrudnienia w dostępie", a specjaliści pracują nad ich rozwiązaniem. Na szczęście problem dość szybko udało się wyeliminować.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop