Komunia tylko do ust? Inaczej "wieczne potępienie"

Ze względu na epidemię koronawirusa zarówno sanepid, jak i kościelni zwierzchnicy zalecają przyjmowanie komunii św. na rękę. Jednak w parafii w Mińsku Mazowieckim nie jest to możliwe.

komunia na rękęZe względu na panującą epidemię koronawirusa zalecane jest przyjmowanie komunii na rękę.
Źródło zdjęć: © pixabay.com

W związku z epidemią zalecane jest przyjmowanie sakramentu komunii św. na rękę. Jedną z takich dyspozycji wydał biskup warszawsko-praski Romuald Kamiński. To właśnie jemu podległa jest parafia Narodzenia NMP w Mińsku Mazowieckim. Jednak jak donosi Gazeta Wyborcza, z otrzymaniem tam komunii w ten sposób może być problem.

Zgodnie z zaleceniami parafie mają w obowiązku poinformowania i umożliwienia podania sakramentu na dłoń. Jednak z relacji Gazety Wyborczej wynika, że w parafii w Mińsku Mazowieckim ten sposób podania komunii jest omijany szerokim łukiem.

Parafianin, którego cytuje "GW", twierdzi, że proboszcz obawia się kradzieży sakramentu. Miał powiedzieć, że boi się, że święcony opłatek zostanie sprzedany w internecie za 50 euro i wpadnie w ręce satanistów.

Dlatego podczas mszy komunia podawana jest tylko do ust. Parafianin w liście do Gazety Wyborczej napisał też, że ksiądz zaznaczył, że komunię na dłoń otrzymają ci, którzy są zaufanymi wiernymi i tylko po mszy św.

Sprawa kilkukrotnie była przedstawiana Kurii Warszawsko-Praskiej. Jednak Proboszcz parafii Narodzenia NMP w Mińsku Mazowieckim utrzymuje, że umożliwia podanie sakramentu na rękę. Kuria załamuje ręce i zaleca zgłaszanie nieprawidłowości do sanepidu.

Na stronie parafii znalazł się wpis w tej sprawie. Po ukazaniu się artykułu Gazety Wyborczej wpis z 15 listopada zniknął ze strony.

Są osoby, które boją się przyjmować Pana Jezusa. Uważają, że się zarażą. W ten sposób pokazują niewiarę w Boga i w Jego żywą obecność w Najświętszym Sakramencie. Co udowodniły liczne Cuda Eucharystyczne, odrzucając Boga, przyjmują naukę szatana i skazują się na wieczne potępienie. (…) Przyjmowanie Pana Jezusa do serca uzdrawia duszę, ale też i ciało, oraz daje życie wieczne - takie słowa miały być zamieszczone na stronie internetowej parafii.

Koronawirus w Polsce. Prof. Matyja o szczepieniach. "Nie wolno nam słuchać szamanów" (WIDEO)

Wybrane dla Ciebie
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"