Kontrowersyjny pomysł brytyjskiego rządu. Tak wykorzystują poufne dane. "Alarmujące"
Rząd Wielkiej Brytanii pracuje nad programem komputerowym, który ma wykorzystywać poufne dane do identyfikacji osób, które mogą popełnić poważne przestępstwa z użyciem przemocy, w tym morderstwo – podał w środę "Guardian". Zdaniem krytyków to "przerażający i dystopijny" pomysł.
Rząd Wielkiej Brytanii rozwija program komputerowy, który ma na celu identyfikację osób mogących popełnić poważne przestępstwa z użyciem przemocy, w tym morderstwa. Jak informuje "Guardian", projekt ten wzbudza liczne kontrowersje. Pojawiły się obawy o naruszenie prywatności obywateli.
Kontrowersje wokół programu
Dziennikarze śledczy i analitycy organizacji Statewatch, którzy złożyli wniosek o udostępnienie informacji publicznej, ustalili, że program został rozpoczęty przez ministerstwo sprawiedliwości na wniosek kancelarii premiera, kiedy urząd ten pełnił Rishi Sunak, czyli w latach 2022-2024.
W ramach projektu analizie poddawane są dane osób skazanych za przestępstwa, obejmujące: personalia, płeć i przynależność etniczną, a także numer identyfikacyjny w policyjnym systemie komputerowym. Jednak - według Statewatch - wykorzystywane są również dane osób nieskazanych za żadne przestępstwo, dotyczące m.in. ich zdrowia psychicznego, uzależnień, prób samobójczych, samookaleczeń, a także niepełnosprawności.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co z 800 plus dla Ukraińców? "Oczekuję od rządu realizacji"
Sofia Lyall z Statewatch określiła projekt jako "przerażający i dystopijny", wskazując na ryzyko wzmacniania uprzedzeń rasowych i społecznych.
Resort odpiera zarzuty
Ministerstwo sprawiedliwości odpiera zarzuty, twierdząc, że analizowane są wyłącznie dane osób z co najmniej jednym wyrokiem skazującym. Resort podkreśla, że celem projektu jest lepsza ocena ryzyka popełnienia poważnych przestępstw, co ma przyczynić się do ochrony społeczeństwa.
Jak zaznaczono, program jest prowadzony wyłącznie w celach badawczych, a dane pochodzą z policji i aresztów.
Obecnie brytyjskie służby więzienne i kuratorskie korzystają z podobnych narzędzi do oceny ryzyka. Nowy program ma jednak szerszy zakres i budzi większe obawy o poszanowanie prywatności i etykę jego stosowania.
Źródło: Polska Agencja Prasowa