Korea Północna walczy z głodem. Zaskakująca prośba Kim Dzong Una

Mieszkańcy Korei Północnej są zmuszeni znosić kryzys gospodarczy, w tym – niedobory żywności. Kim Dzong Un postanowił poszukać pomocy u jednego z kluczowych sojuszników. Jeśli nikt nie poda mu pomocnej dłoni, za kilka miesięcy dojdzie do tragedii.

Kim Dzong Un szuka ratunku dla Korei Północnej. Zwrócił się do kluczowego sojusznika Kim Dzong Un szuka ratunku dla Korei Północnej. Zwrócił się do kluczowego sojusznika.
Źródło zdjęć: © Getty Images | Bloomberg/Contributor

Po rozpoczęciu się pandemii COVID-19 Korea Północna zdecydowała się na zamknięcie granic. Wszelkie kontakty z przedstawicielami innych państw – nawet w ramach eksportu i importu – zostały drastycznie ograniczone w obawie, że cudzoziemcy mogą zarazić Koreańczyków koronawirusem.

Kim Dzong Un prosi o pomoc. Korea Północna jest w niebezpieczeństwie

Zgodnie z przewidywaniami organu ds. Wyżywienia i Rolnictwa w Światowej Organizacji Zdrowia, niedobór żywności w Korei Północnej wynosi aż 858 tysięcy ton. Jeśli luka będzie pozostawała niewypełniona, między sierpniem a październikiem mieszkańcy zaczną cierpieć dotkliwy głód.

Według ustaleń Asia One Kim Dzong Un liczy, że zdoła uratować kraj przed głodem przy pomocy Chin. Ma o tym świadczyć m.in. ostatnie przemówienie "najwyższego przywódcy", w którym zapowiedział, że będzie dążył do jak najlepszych relacji z Pekinem oraz liczy na obustronną przyjaźń między sąsiednim państwem a Koreą Północną.

[Będziemy dążyć – przyp. red.] do nowego strategicznego punktu, zgodnie z wymogami czasów i życzeniem narodów obu krajów – deklarował Kim Dzong Un (Asia One).

Głos na temat sytuacji w Korei Północnej zabrał m.in. Lee Seong-hyon. Były dyrektor Centrum Studiów Chińskich w Instytucie Sejong w Korei Południowej wyraził opinię, że surowe zasady bezpieczeństwa, dyktowane strachem przed COVID-19, dokonały w kraju większego spustoszenia, niż nawet sankcje gospodarcze.

Okazały się najbardziej dotkliwymi, nałożonymi przez siebie samych, sankcjami gospodarczymi – podkreślił Lee Seong-hyon (Asia One).

Zobacz też: Zwiększone kontrole w Korei Północnej. Kim Dzong Un ostro o zachowaniu młodych

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez