Alarm w Korei Północnej. Brutalne morderstwa w przedszkolu. Kim Dzong Un wydał nakaz

Mieszkańcy prowincji Hamgyŏng Północny w Korei Północnej żyją w strachu po tym, jak podczas napadu na przedszkole dwóch żołnierzy miało zabić dwie kobiety. Podejrzani wciąż są na wolności. Kim Dzong Un wydał nakaz schwytania morderców.

korea północnaKim Dzong Un wydał nakaz schwytania morderców
Źródło zdjęć: © KCNA

Jak donosi Daily NK, władze Korei Północnej wysłały listy gończe za żołnierzami, którzy pracowali w jednostce w Hoeryong, zajmującej się budową betonowych ścian i przewodów wysokiego napięcia wzdłuż granicy koreańsko-chińskiej.

Wojskowi mieli zabić dwie kobiety podczas kradzieży jedzenia w przedszkolu w dzielnicy mieszkalnej. Informator portalu donosi, że żołnierze z jednostki wojskowej w Hoeryong cierpią z powodu skrajnego głodu, dlatego często opuszczają place budowy, aby ukraść żywność z obszarów mieszkalnych.

Żołnierze, o których mowa, wtargnęli pod osłoną nocy do przedszkola w dzielnicy mieszkalnej. Próbując wykraść jedzenie z magazynu i stołówki, zostali nakryci przez przedszkolankę i jej matkę. Matka pomagała córce, której zadaniem było samotne pilnowanie placówki. Żołnierze mieli "bezlitośnie" zamordować kobiety.

Po tym, jak dwaj żołnierze dopuścili się morderstwa, wynieśli jedzenie i uciekli, do tej pory ich nie złapano - informuje anonimowy informator Daily NK.

Po morderstwie, które miało miejsce w połowie czerwca, ale dopiero teraz wyszło na jaw, Ministerstwo Bezpieczeństwa Państwowego i inne służby m.in. lokalne jednostki wojskowe przeszukały teren, jednak do tej pory nie udało się namierzyć sprawców.

Władze prowincji North Hamgyong wydały nakaz schwytania dwóch żołnierzy. Następnie władze Korei Północnej rozszerzyły ten nakaz na cały kraj. Władze wydały również nakaz "zintensyfikowania patroli granicznych" w celu "niezwłocznego złapania sprawców".

Mieszkańcy miasta Hoeryong i całej prowincji Hamgyong żyją w strachu, gdyż żołnierze rozmieszczeni na tym obszarze często wchodzą na tereny mieszkalne, by kraść plony z rodzinnych gospodarstw i plądrować puste domy.

Minęło około dwóch tygodni, odkąd żołnierze zamordowali kobiety i uciekli, a ich miejsce pobytu nadal jest nieznane. Miejscowi czują się zaniepokojeni, boją się, że wojskowi dopuszczą się kolejnego morderstwa - informuje Daily NK.

Katastrofa apartamentowca w Miami. Nagrania z akcji wyburzania budynku

Wybrane dla Ciebie
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"