Koronawirus z Chin. Liczba ofiar rośnie w zastraszającym tempie. Pierwszy zarażony w Niemczech

Koronawirus 2019-nCoV zbiera śmiertelne żniwo. W szybkim tempie rośnie też liczba zakażonych. Niemieckie władze potwierdziły pierwszy przypadek zachorowania na nowy rodzaj zapalenia płuc, wywoływany przez chiński wirus, na terenie Bawarii.

Liczba ofiar koronawirusa z Chin rośnie w zastraszającym tempie
Źródło zdjęć: © PAP
Violetta Baran

Z najnowszych danych wynika, że liczba śmiertelna ofiar koronawirusa na terenie Chin wzrosła do 106. Zarażonych nim jest już 4477 osób. Wiele osób jest w stanie krytycznym.

Według ekspertów okres inkubacji wirusa wynosi ok. dwóch tygodni, a jedna chora osoba zaraża przeciętnie 2-3 inne osoby. To mogłoby tłumaczyć tempo, w jakim rośnie obecnie liczba nowych przypadków zachorowań.

Aż 47 śmiertelnych ofiar koronawirusa pochodzi z prowincji Hubei, gdzie zauważono go po raz pierwszy. Pierwsze przypadki zachorowań odnotowano tam na początku grudnia 2019 r. (wcześniej informowano, że pojawiły się pod koniec grudnia) w Wuhan. Według badań, to właśnie targ rybny w tym mieście, może być źródłem wirusa. Naukowcy podejrzewają, że ludzie mogli się nim zarazić od sprzedawanych dzikich zwierząt, a konkretnie węży - niemrawca prążkowanego i kobry pospolitej.

Chińskie władze, by uniknąć rozprzestrzeniania się wirusa, zdecydowały o objęciu kwarantanną kilkunastu miast w prowincji Hubei. Nie działa tam transport publiczny, zamknięte są lotniska i dworce kolejowe. Kilkadziesiąt milionów ludzi zostało w ten sposób prawie odciętych od świata.

Koronawirus z Chin dotarł już do Niemiec

Niestety, mimo to wirus nadal się rozprzestrzenia. Potwierdzone przypadki zarażenia nim odnotowano już w Tajlandii, Korei Południowej, Singapurze, Wietnamie, Japonii, a także USA, Kanadzie, Sri Lance, Arabii Saudyjskiej, Australii, Nepalu i Francji.

By powstrzymać wirus Korea Północna i Mongolia zamknęły granice.

W poniedziałek wieczorem niemieckie władze potwierdziły pierwszy przypadek zachorowania na swoim terenie. Wirusem zarażony jest mężczyzna z Bawarii, mieszkaniec Starnbergu, miejscowości oddalonej o 25 km od Monachium.

Lekarze określają stan chorego jako stabilny. Więcej szczegółów na jego temat mają podać na konferencji prasowej we wtorek.

Źródło: tass.ru, reuters.com, bild.de

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop