Koszmarny wypadek na Podhalu. Pasażer nie żyje

Do wypadku doszło w sobotę, 15 marca na drodze Oswalda Balzera w rejonie Murzasichla. Jak podaje "Tygodnik Podhalański", samochód marki audi, którym podróżowały trzy osoby, wypadł z drogi, następnie dachował i wylądował w rowie.

Wypadek na Podhalu. Nie żyje kierowca

Niestety, jak podaje "TP", ze szpitala nadeszły tragiczne wieści. Pasażer samochodu, który uległ wypadkowi, nie żyje. Mężczyzna był reanimowany, ale lekarzom nie udało się go uratować. Zmarły miał 68 lat.

Czytaj także: Polacy pojechali do Korei Płn. Reakcja eksperta. "Nie potrafią pojąć"

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na miejscu wypadku nadal pracują biegli i policjanci. Trwa ustalanie okoliczności tego tragicznego wypadku.

Czytaj również: Komendant zginął w tragicznym wypadku. Brat pożegnał go we wzruszający sposób

Można przypuszczać, że duży wpływ miały warunki pogodowe. Jak widać na zdjęciach udostępnionych przez strażaków, w miejscu wypadku padał śnieg. Jezdnia była śliska, co ma ogromne znaczenie dla przyczepności samochodu. Policja przypomina, że w związku z taką pogodą należy zachować szczególną ostrożność podczas jazdy autem.

Czytaj także: Zatrudnił ją w sklepie. Oto, co zrobiła w nocy. Szok w Wielkopolsce