Koszmarny wypadek w Chańczy. Bus owinął się wokół drzewa
We wtorek rano 9 listopada w miejscowości Chańcza (woj. świętokrzyskie) doszło do koszmarnego wypadku. Bus na ukraińskich tablicach rejestracyjnych uderzył w drzewo. W wyniku doznanych obrażeń zginęło dwoje młodych ludzi.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierowca busa poruszający się drogą wojewódzką nr 764 w pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem, po czym zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Autem na ukraińskich tablicach rejestracyjnych podróżowały cztery osoby.
Prowadzą agroturystykę na Mazurach. Oto czym się zajmują
W pojeździe znajdowały się cztery osoby. To trzech mężczyzn i jedna kobieta, najprawdopodobniej wszyscy to obywatele Ukrainy - informuje podkomisarz Karol Macek z kieleckiej komendy miejskiej w rozmowie z tvn24.pl.
Niestety dwoje młodych pasażerów - 24-letni mężczyzna i 25-letnia kobieta zginęli na miejscu. Jak przekazał rzecznik kieleckiej policji w rozmowie z tvn24.pl, do szpitala zostali przetransportowani 24-letni kierowca i 35-letni pasażer. Obaj byli w ciężkim stanie.
Od kierowcy busa pobrano krew, by sprawdzić, czy był trzeźwy. Policjanci pod nadzorem prokuratora badają szczegółowe okoliczności tragicznego wypadku.