Kremlowski propagandysta docenia metody Ukraińców. "Nawet nie widzą wroga"
Ukrainiec Oleg Cariow, który popiera wojnę w Rosji, docenił metody walki żołnierzy zza naszej wschodniej granicy. Jak twierdzi, Ukraińcy znaleźli sposób, by nie przegrać wojny odcinając się "ścianą dronów".
Wiele informacji, które przekazują rosyjskie media i przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
Rosyjscy propagandziści w swoich wypowiedziach często szokują opinię publiczną. Do najbardziej znanych i odważnych w swoich wypowiedziach należy Władimir Sołowjow, który wielokrotnie atakował Polskę i państwa bałtyckie grożąc, że mogą być zaatakowane po Ukrainie. Posuwał się też do gróźb wobec innych państw w Europie, zachęcał Rosjan do dobrowolnego wstąpienia do wojska.
Tym razem głos zabrał Oleg Cariow. To Ukrainiec, który do 2014 roku był deputowanym Rady Najwyższej. Gdy Rosja zaatakowała Donbas, zapewniał o wsparciu separatystów i zapowiedział blokowanie wyborów prezydenckich. Po wybuchu wojny w 2022 roku, popierał rosyjską okupację.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Agnieszka Kaczorowska zachwyca się swoimi córeczkami i wspomina o planach na Świętą. "Mam tak cudowne dziewczynki"
Bloger "War Translated" przytacza słowa byłego ukraińskiego polityka w serwisie X. Cairow rozprawiał na temat metod Sił Zbrojnych Ukrainy.
Znaleźli sposób, by nie przegrać wojny. Odcięli się od nas ścianą dronów. A teraz większość żołnierzy... Zostają ranni, niektórzy giną, ale nawet nie widzą wroga - mówił propagandysta.
Cairow w ten sposób nawiązuje do metody Ukrainy. Siły Zbrojne naszego wschodniego sąsiada właśnie w ten sposób atakują strategiczne punkty w Rosji. W połowie marca informowano o udanych atakach w Moskwie i okolicznych miejscowościach. Wystrzelono za jednym razem 90 sztuk. W ten sam sposób atakują nawet miasta oddalone o wiele kilometrów od granicy, w których są strategiczne lotniska, magazyny lub produkcja broni.