Jakub Artych
Jakub Artych| 

Krystyna Sz. zabiła dzieci. Wstrząsające, co powiedziała śledczym

37

Krystyna Sz. oskarżona o zamordowanie dwójki dzieci w Opolu stanęła przed sądem. Kobieta pozbawiła życia syna i córkę zadając im ciosy nożem tapicerskim w szyje. 35-latka opowiedziała śledczym, co jej zdaniem doprowadziło do tej tragedii.

Krystyna Sz. zabiła dzieci. Wstrząsające, co powiedziała śledczym
Krystyna Sz. zabiła dzieci. Wstrząsające, co powiedziała śledczym (Policja)

Do dramatycznego zdarzenia doszło w sierpniu 2023 roku w mieszkaniu w dzielnicy Opole-Czarnowąsy, gdzie podejrzana mieszkała z dwójką swoich dzieci. Zwłoki 3-letniego chłopczyka i 4-letniej dziewczynki znaleźli ich dziadkowie w zabarykadowanym od wewnątrz mieszkaniu. W lokalu była także ich ranna matka.

Krystyna Sz. zabiła swoje dzieci przy pomocy noża, a następnie raniła siebie. Prokuratura przedstawiła 35-latce zarzut podwójnego zabójstwa, za co grozi jej kara dożywotniego więzienia.

W tym tygodniu ruszył proces w jej sprawie. Kobieta odmówiła zeznań przed sądem, więc w trakcie rozprawy przytoczono jej słowa z przesłuchania na policji. W trakcie śledztwa służby ustaliły, że motywem działania kobiety była chęć zemszczenia się na mężu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Trzykrotność pensji wystarczy? Ile wydać na pierścionek zaręczynowy
Między nami nie układało się dobrze. Byliśmy ze sobą ze względu na dzieci. Często się kłóciliśmy. Tomek zarzucał mi, że nie sprzątam i że jestem leniwa. Ostatnio do tego doszły też pieniądze. Mówił, że za szybko wydaję, a ja po zrobieniu opłat z mojej pensji już w połowie miesiąca nie miałam nic na koncie - mówiła 35-latka, cytowana przez dziennik "Fakt".

"Nie byłam sobą"

Kobieta tłumaczy, że miała zszargane nerwy częstymi kłótniami i często nie panowała nad swoimi emocjami. Funkcjonariuszom tłumaczyła, że para rzadko się widywała, a mimo to chciała z nim mieć kolejne dziecko.

Ja miałam już córkę, więc nie było to dla mnie takie ważne. Ja nie radziłem sobie ze wszystkim. Potrzebowałam większej czułości Tomka i żeby mi pomagał w domu. A on twierdził, że dom to moje obowiązki, bo on pracuje - tłumaczyła się kobieta.

Co na to partner kobiety? Przyznał dziennikarzom, że Krystyna po ich ostatniej kłótni miała się spakować. Powiedziała wtedy, że zabierze mu wszystko, co kocha najbardziej. Przypuszczał, że może chcieć się wyprowadzić i zabrać mu dzieci. Ale nie, że odbierze im życie.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić