Ksiądz o Polakach za granicą: "Idą na całość"

Ksiądz Wojciech Mozdyniewicz w rozmowie z KAI opowiedział o Polakach, którzy przebywają za granicą. Duchowny wyznał, że na pierwszy rzut oka widać "zakorzenione wartości", ale także "polskie wady". Docenił jednak zaangażowanie i wiarę rodaków.

ksiądzKsiądz wyjechał do Wielkiej Brytanii.

Ksiądz Wojciech Mozdyniewicz pochodzi z Nowego Targu. Od 2016 r. pełni posługę w Wielkiej Brytanii, ponieważ zauważył potrzebę pracy rodaków. Obecnie zajmuję się parafią, w której skład wchodzą trzy miasta na południowy wschód od Londynu.

"Polskie wady"

Obecnie w Wielkiej Brytanii jest około 10 procent katolików. Parafie są otwarte dla wszystkich emigrantów i często należą do nich osoby z wielu różnych narodowości.

Moja parafia obejmuje trzy miasta. Nie mamy swoich kościołów. Korzystam z kościołów angielskich. Nie ma też plebanii. Mieszkam w wynajętym mieszkaniu na osiedlu. Co tydzień jadę do poszczególnych miast, gdzie sprawuję Msze święte, spowiadam, prowadzę katechezy. Moja praca to także przygotowanie do sakramentów: Komunii świętej, bierzmowania, małżeństwa. Ponadto spotkania modlitewne. Służę także tym, którzy potrzebują rozmowy czy pomocy - opowiadał ks. Wojciech w rozmowie z Katolicką Agencją Informacyjną.

Ksiądz dodaje, że polskie wspólnoty w Anglii są małymi grupami, przez co uwydatniają się wszystkie cechy, również te negatywne. "Z jednej strony nasze polskie wady, jak chociażby niezdrowe ambicje i kłótliwość mają w małej społeczności dużą siłę rażenia. Z drugiej jednak bycie w parafii to okazja, aby poznać i przyjąć innych, pomóc im, odkryć i cieszyć się tym, co naprawdę dobre" - mówił ks. Wojciech.

Duchowny dodał, że Polacy nie doceniają dostępności do wiary, jaką mają w Polsce. W kraju jest wiele kościołów, mszy i aktywności, w których mogą brać udział. W Wielkiej Brytanii wszystko jest utrudnione, o czym można się przekonać dopiero po przeprowadzce.

W Polsce mamy więcej możliwości i wszystko jest "pod nosem". Zwłaszcza gdy ktoś żyje w większym mieście. Czasem jest tak, że ktoś tego w Polsce nie doceniał. Przyjechał do Anglii i nagle okazało się, że do kościoła musi dojechać, na spowiedź musi się umówić, ponieważ było zbyt wielu chętnych i nie zdążył, nie ma otwartego kościoła, aby mógł przyjść na adorację, brakuje też osób, które myślą podobnie, brakuje wspólnoty, w której mógłby dojrzewać w wierze - powiedział duchowny.

Zdaniem księdza są także wielkie "plusy" Polaków praktykujących w jego parafii. Są osoby, które "idą na całość" i mają rodziny, które wychowują w wierze, biorą udział w nabożeństwach i kierują się chrześcijańskimi wartościami.

Pierwszy raport komisji ds. pedofilii. Ks. Isakowicz-Zaleski: Zaniedbania są wieloletnie

Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami