Kukiz wściekły publikuje wpis na Facebooku. "Pogrobowcy Magdalenki"

Polityk PO Borys Budka był gościem we wtorkowym programie "Onet Rano", gdzie rozmawiano między innymi o Pawle Kukizie. Jak powiedział były przewodniczący PO, jeżeli Kukiz dalej będzie szedł tą drogą, to będzie tym, który zapewni Kaczyńskiemu rządy do końca kadencji.

Wydawało się, że Kukiz wszedł do polityki, żeby coś zmienić. Kaczyński mu guzik da. Prezes PiS będzie go mamił - mówił Budka.

Czytaj także: Całkowita blokada dróg. Nawet na 48 godzin. Zobacz listę

Do tych słów polityka odniósł się Paweł Kukiz. Na Facebooku ostro skomentował krytykę Borysa Budki pod swoim adresem. Jak powiedział, Platforma Obywatelska nie była zainteresowana współpracą z partią muzyka. "Borys, sześć lat pytałem i ciebie i innych z wierchuszki Koalicji Obywatelskiej o zmianę ordynacji, sędziów pokoju, referenda. Podobnie Lewicę i wszystkie inne opcje" - napisał Kukiz.

Nie wierzę Borys, że nie wiedziałeś - i ty i reszta twoich kolegów - że rząd PiS zależy od trzech głosów Kukiza, a jednak zamiast przed sławetnymi głosowaniami 11 sierpnia rozmawiać ze mną, [...] woleliście krzyczeć na sali plenarnej - dodał.

Czytaj także: Auto kobiety z piątką dzieci. Horror w Poznaniu

Przyznał przy tym, że nie wie, czy wicepremier Kaczyński wywiąże się z umowy, którą zawarł z Pawłem Kukizem i jego partią. Polityk wspomniał jednak poprzednie lata i czasy, kiedy mocno wspierał Platformę Obywatelską.

Pamiętam jednak, jak dawałem wam, Platformie, lata temu, całego siebie, grając darmowe koncerty, reklamując PO, w zamian za obietnice JOW. A wy, po dostaniu się do Sejmu i przejęciu władzy, zmieliliście 750 tys. obywatelskich podpisów pod petycja zmiany sposobu wybierania posłów - napisał Kukiz.

Polityk odesłał też do filmu "Władcy marionetek" Tomasza Sekielskiego, który prowadził wtorkowy wywiad z Budką, a który m.in. mówił o kwestii 750 tys. podpisów. "Obejrzyj sobie i przestań ludziom kit wciskać" - dodał ostro Kukiz, zwracając się do Budki.

"Kombinuj więc Borys, co możecie Kukizowi zaoferować. Urzędy, spółki, pieniądze, czyli jednym słowem to, co dla was wszystkich, od lewa do prawa, jest istotą "polityki". Kombinuj, Borys" - kończy swój wpis muzyk.

Czytaj także: Skandal na antenie TVN24. Kajdanowicz mówi o "błędzie". Kukiz kpi

W środę 11 sierpnia posłowie Kukiz'15 nieoczekiwanie poparli rząd w głosowaniu nad nowelizacją ustawy medialnej w Polsce — tzw. lex TVN. Na lidera tej formacji politycznej spadła ogromna krytyka. Pojawiły się też zarzuty, że ludzie Jarosława Kaczyńskiego przekupili byłego muzyka, oferując mu jakąś intratną pozycję w rządzie lub Sejmie. Polityk odrzuca te zarzuty.