Kuriozalna decyzja PKP Intercity. "Ponownie się nie popisało"

6

— PKP Intercity ponownie się nie popisało — poinformowała w mediach społecznościowych pani Jola, mama poruszającego się na wózku inwalidzkim Mateusza. 18-latek miał wykupiony bilet na podróż z Warszawy do Bielska-Białej, ale PKP odmówiło mu tzw. asysty dla osób z niepełnosprawnością. Powód? Podano, że chodzi o ''zbyt duży kąt nachylenia'' platformy. Tyle że kilka dni wcześniej tego problemu nie było.

Kuriozalna decyzja PKP Intercity. "Ponownie się nie popisało"
Pociąg PKP Intercity; zdjęcie wykonane w Olsztynie (Agencja Wyborcza.pl, GWL OLSZ RR, Robert Robaszewski)

18-letni Mateusz jest poważnie chory. Obecnie przebywa w Warszawie na rehabilitacji, dzięki której odzyskał już częściową sprawność w nogach. I nadzieję na to, że jeszcze będzie mógł samodzielnie chodzić.

15 października chłopak chciał wziąć udział w pierwszych w swoim życiu wyborach. Kupił więc bilet na podróż pociągiem z Warszawy do Bielska-Białej. I wtedy pojawił się pewien problem. Pani Jolanta opisała sprawę na facebookowej grupie ''Postawmy Matiego na nogi - licytacje''. Temat nagłośnił również lokalny portal bielsko.biala.pl.

[...] PKP Intercity ponownie się nie popisało [...] Kupiłam bilet na jutro (piątek - red.), żeby Mati mógł przyjechać do domu i głosować w Bielsku, zgłosiłam asystę i tu zaczynają się schody — poinformowała pani Jolanta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nocny pościg za 18-latkiem. Za to co zrobił, grozi mu 5 lat więzienia

Jak się okazało, Mateuszowi odmówiono tzw. asysty dla osób z niepełnosprawnością. Jako powód wskazano ''zbyt duży kąt nachylenia" platformy, co miałoby uniemożliwić podróżnemu na wózku inwalidzkim bezpieczne wejście i wyjście.

Może i bym uwierzyła, gdyby nie to, że dokładnie tym samym pociągiem jechałam w sobotę tylko z Bielska Białej do Warszawy i u nas na dworcu była rozłożona platforma. I tu pytanie: Jak to jest możliwe, że w sobotę rano o godz. 4.50 kąt nachylenia platformy był ok, a jutro już nie jest ok? Czy ktoś mi to może wytłumaczyć? — zastanawia się kobieta.

Ostatecznie chłopak wykupił bilet na Pendolino (znacznie droższy), z windą dla osób poruszających się na wózkach.

Odpowiedź PKP Intercity

Gdy lokalny portal nagłośnił sprawę, Konduktor Przemek, przedstawiony jako ''znany miłośnik kolei'', wyjaśnił, że infrastruktura na dworcu w Bielsku-Białej jest nieprzystosowana do korzystania z platform dla niepełnosprawnych. Swoje wyjaśnienia w sprawie przesłało również PKP Intercity.

Pociąg EIC 1410 Ondraszek w swoim zestawieniu ma wagon klasyczny z platformą, z której można bezpiecznie korzystać przy peronach o wysokości co najmniej 55 cm. Wysokość peronów na stacji Bielsko-Biała Główna wynosi zaś 38 cm. W związku z tym, nie zawsze możliwe jest wsparcie osoby z niepełnosprawnością przy wsiadaniu i wysiadaniu. W takich przypadkach warto skorzystać z przejazdu pociągami wyposażonymi w windę, na przykład Pendolino — czytamy na portalu bielsko.biala.pl.

Mama Mateusza podkreśliła, że opisana przez nią sytuacja to tylko jeden z wielu przykładów na to, z czym na co dzień muszą się zmagać osoby z niepełnosprawnością.

Autor: APOL
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić