Kwaśniewski o prawie aborcyjnym. "Jeden argument Hołowni mnie przekonuje"

81

Szymon Hołownia ogłosił, że projekty dotyczące aborcji będą procedowane na pierwszym posiedzeniu Sejmu w kwietniu. Początkowo zakładano, że politycy zajmą się ustawą w tym tygodniu. Do sprawy odniósł się były prezydent Polski Aleksander Kwaśniewski.

Kwaśniewski o prawie aborcyjnym. "Jeden argument Hołowni mnie przekonuje"
Aleksander Kwaśniewski o prawie aborcyjnym. "Jeden argument Hołowni mnie przekonuje" (PAP, Tytus Żmijewski)

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował, że podjął decyzję, by projekty dotyczące aborcji były procedowane w Sejmie 11 kwietnia, czyli tuż po pierwszej turze wyborów samorządowych.

Obecnie w Sejmie są cztery propozycje ustaw. Dwie autorstwa Lewicy, a także po jednej złożonej przez Koalicję Obywatelską, Trzecią Drogę.

Żyjemy w rzeczywistości politycznej, a nie idealnej, jesteśmy w środku bardzo gorącej kampanii wyborczej - powiedział Szymon Hołownia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Tłit - Katarzyna Lubnauer

Dodał, że ostatnie kilka tygodni spędził na licznych konsultacjach oraz próbach mediacji. Miały one jasno wskazać, że w trakcie kampanii samorządowej ryzyko odrzucenia wszystkich projektów dotyczących aborcji jest duże.

Hołownia: "To ja podjąłem tę decyzję"

- Konfederacja razem z Trzecią Drogą zablokowały na prezydium Sejmu mój wniosek o zajęcie się na bieżącym posiedzeniu Sejmu projektami ustaw dot. aborcji - poinformował wicemarszałek Włodzimierz Czarzasty, współprzewodniczący Nowej Lewicy.

Szymon Hołownia odpowiadając na zarzuty, że działa "ramię w ramię z Konfederacją" podkreślił, że to marszałek podejmuje decyzję dot. porządku obrad Sejmu.

- To ja podjąłem tę decyzję, nie Konfederacja - powiedział lider Polski 2050.

Marszałek Sejmu został zapytany również, czy nie obawia się, że kwestia aborcji podzieli koalicję rządzącą. - To już nas podzieliło i to nas dzieliło od samego początku bardzo głęboko. Bo myśmy szli do tych wyborów z jasnym, prostym komunikatem: nie może być tak, jak było. Na to prawo, które jest dzisiaj drakońskie, nieludzkie się nie zgadzamy. Natomiast będziemy chcieli coś z tym zrobić. Każdy coś innego i tutaj mamy skutki tej niezgody. To nie jest nic nowego, co się wydarzyło - odpowiedział.

Kwaśniewski: "Jeden argument Hołowni mnie przekonuje"

Głos w tej sprawie w programie "Kropka nad i" na antenie TVN24 zabrał były prezydent Polski Aleksander Kwaśniewski.

Rozumiem oburzenie (...), ponieważ to był jeden z najważniejszych tematów wyborczych Lewicy - powiedział.

Jego zdaniem posłowie Lewicy mają prawo oczekiwać, że kwestie związane z aborcją "będą rozstrzygane szybciej".

- Jeżeli trzymamy Szymona Hołownię za słowo, 11 kwietnia jest za miesiąc - zauważył Aleksander Kwaśniewski.

Jeden argument marszałka Hołowni mnie przekonuje. Jeżeli w tej atmosferze wyborczej wszyscy będą myśleć o swoich elektoratach, a nie o sprawie i w rezultacie wszystkie te projekty zostaną odrzucone, to jesteśmy wtedy w najgorszym z możliwych scenariuszy. Więc być może wytrzymanie nerwowo tego okresu kampanijnego i doczekanie do 11 kwietnia ma jakiś sens - stwierdził Kwaśniewski.

Źródło: TVN24, Do Rzeczy

Autor: NJA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić