Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Danuta Pałęga
Danuta Pałęga | 

Lądek-Zdrój po przejściu wielkiej fali. "To był koszmar"

15

Stronie Śląskie i Lądek-Zdrój zostały dotknięte potężną falą powodziową po przerwaniu tamy. Zniszczenia są ogromne, zerwane mosty odcięły miasto od świata, a mieszkańcy zmagają się z utrudnioną komunikacją i brakiem dostaw prądu oraz wody.

Lądek-Zdrój po przejściu wielkiej fali. "To był koszmar"
Lądek-Zdrój i Stronie Śląskie po przejściu wielkiej fali (Facebook, Tatromaniak)

Stronie Śląskie poniosło ogromne straty w wyniku niszczycielskiej fali powodziowej, która nawiedziła miasto w niedzielę. Katastrofa rozpoczęła się, gdy doszło do przerwania części tamy, co spowodowało gwałtowne zalanie okolicznych terenów.

Jak relacjonuje "Gazeta Wrocławska", kontakt z mieszkańcami jest mocno utrudniony, gdyż przestały działać stacje bazowe telefonii komórkowej, a dostęp drogowy do miasta również został poważnie ograniczony.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wrocław wyłączył windy. " To jest przesada"

Powódź wyrządziła duże zniszczenia, w tym zerwanie dwóch mostów, co praktycznie uniemożliwia wjazd do centrum miasta. Budynki położone w pobliżu rzeki doznały rozległych uszkodzeń, a wyrwa w tamie ma co najmniej kilkanaście metrów.

Na miejscu nieustannie pracują mieszkańcy, wspierani przez WOPR, wojsko i strażaków, próbując ratować mienie i minimalizować straty.

Wszystko działo się błyskawicznie. Woda siała spustoszenie –relacjonowali "Gazecie Wrocławskiej" mieszkańcy, którzy byli świadkami dramatycznych wydarzeń.
Trwa ładowanie wpisu:facebook

W Stroniu Śląskim panuje krytyczna sytuacja, miasto jest odcięte od dostaw prądu, wody i gazu. W związku z zalanymi drogami, dojazd do Lądka-Zdroju również jest niemożliwy. Zrozpaczeni mieszkańcy próbują na piechotę pokonać kilometry, by dotrzeć do swoich bliskich.

W Lądku-Zdroju sytuacja była początkowo stabilna, lecz informacje o przerwaniu tamy w Stroniu Śląskim sprawiły, że mieszkańcy musieli zmierzyć się z kolejną falą powodziową. Woda nagle zaczęła zalewać ulice, niosąc ze sobą śmieci, drzewa i gruz. Zniszczenia są ogromne, a mieszkańcy poruszeni i zrozpaczeni.

Nurt niósł ze sobą śmieci, powalone drzewa i wiele więcej. To był koszmar – opowiadają "Gazecie Wrocławskiej" mieszkańcy Lądka-Zdroju, którzy próbują ocenić skalę zniszczeń.
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 23.06.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje ceniona lekarka. Była żoną prof. Zbigniewa Religi
Burze suną przez woj. śląskie. Ulewny deszcz i silny wiatr paraliżują region
Hulajnogą elektryczną wjechała w mur. 15-latkę zabrał śmigłowiec
41-latek wpadł pod pociąg. Wcześniej prosił o pieniądze na bilet
Trasa miała 4800 km. Polska kolarka triumfuje w USA
19 osób i pies uwięzieni po burzy w Austrii. Trwa akcja ratunkowa
Zarzuty korupcyjne wobec wicepremiera Ukrainy. Chodzi o niemal 90 mln zł. strat
Paraliż po ulewie. Gwałtowne burze nawiedziły Dolny Śląsk
Napięcie rośnie. Iran wystrzelił rakiety. Media: wybuchy w okolicach bazy USA w Katarze
Nagrał ją monitoring. Szokujące zachowanie turystki w Zakopanem
Synoptycy ostrzegają. Nadciągnie polarne powietrze. Wskazali datę
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić