Łańcuch życia w Sopocie. Wspólna akcja poszukiwań dzieci

W Sopocie plażowicze i ratownicy wspólnie poszukiwali zaginionych dzieci. Dzięki ich współpracy akcje zakończyły się sukcesem.

.Łańcuch życia przy molo w Sopocie. Wspólna akcja poszukiwań dzieci
Źródło zdjęć: © TikTok
Edyta Tomaszewska

Najważniejsze informacje

  • W sobotę, 9 sierpnia 2025 r., na plaży w Sopocie doszło do dwóch akcji poszukiwawczych dzieci.
  • Ratownicy WOPR zorganizowali tzw. "łańcuch życia" przy wsparciu plażowiczów.
  • Zginione dzieci zostały odnalezione całe i zdrowe.

W minioną sobotę sopocka plaża stała się miejscem intensywnych działań ratowniczych. Ratownicy WOPR interweniowali aż sześć razy, w tym w dwóch przypadkach istniało podejrzenie, że dzieci mogły wejść do wody, co wymagało szybkiej reakcji.

Łańcuch życia w akcji

Jedna z interwencji przyciągnęła szczególną uwagę. Przed godziną 13 ratownicy otrzymali zgłoszenie o zaginięciu chłopca. W obawie, że mógł on być w wodzie, utworzono "łańcuch życia". Plażowicze, pod nadzorem ratowników, utworzyli szereg osób stojących w wodzie, przeszukując dno wzdłuż linii brzegowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Korytarze życia nie tylko na drogach. "Największym problemem jest brak podstawowej wiedzy wśród turystów"

Dzięki solidarnej postawie plażowiczów i szybkiej reakcji ratowników, chłopiec został odnaleziony na plaży po około 10 minutach. Tomasz Ostrowski z Sopockiego WOPR podkreśla, że takie akcje muszą być prowadzone przez profesjonalistów, aby uniknąć niebezpieczeństw.

- Tworzenie łańcuchów życia bez ratowników wodnych może doprowadzić do tragicznych konsekwencji, w szczególności kiedy osoby postronne wchodzą do wody w skrajnych warunkach - mówi w rozmowie z esopot.pl Tomasz Ostrowski z Sopockiego WOPR.

W trudnych warunkach pogodowych osoby postronne mogą nie wytrzymać fizycznie w łańcuchu, co może prowadzić do paniki. Dlatego tak ważne jest, aby akcje ratunkowe były koordynowane przez doświadczonych ratowników.

Zakończenie z happy endem

Sobotnie akcje zakończyły się szczęśliwie, a wszystkie dzieci wróciły do swoich rodzin całe i zdrowe. To pokazuje, jak ważna jest współpraca i szybka reakcja w sytuacjach kryzysowych.

Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?