Leśnik wypatrzył ją w wodzie. Natychmiast złapał za telefon

Nawet doświadczeni leśnicy bywają zaskakiwani przez przyrodę. Lasy, nad którymi trzymają pieczę, znają jak własną kieszeń, ale ich fauna i flora prawdopodobnie nigdy nie zostanie w 100 procentach zgłębiona.

Czytaj także: Młody łoś ugrzązł w bagnie. Niesamowite, co zrobił, kiedy go wyciągnęli

Pracownicy Lasów Państwowych podczas wykonywania swoich obowiązkach natrafią na rozmaite, fascynujące zjawiska, którymi dzielą się później w mediach społecznościowych, ku uciesze wszystkich miłośników natury.

Tym razem ciekawostką podzielili się pracownicy Nadleśnictwa Baligród (woj. podkarpackie). Na Facebooku udostępnili wyjątkowe nagranie, ukazujące nietypowe zachowanie... żmii.

Czytaj także: Leśnik znalazł to w lesie. Od razu zadzwonił po policję

Czytaj także: Taki widok to rzadkość. Leśnik dostrzegł go przy torach

Na wideo widzimy gada, który relaksuje się w zarośniętym bajorku. Jest to o tyle niecodzienny widok, że przedstawiciele tego gatunku z reguły stronią od wody. Uchwycona żmija jednak wydaje się czuć bardzo dobrze w podmokłym środowisku.

A mówią, że żmija nie lubi wody. Ale zielone bajorko, czemu nie - komentują leśnicy.

Czytaj także: Strażacy przecierali oczy ze zdumienia. Legendarne zwierzę w pułapce

Żmija jest jedynym jadowitym wężem w Polsce. Jak wszystkie polskie gady podlega ochronie gatunkowej. Występuje na terenie całej Polski. Można ją spotkać w gęstych zaroślach, torfowiskach, czy w skalnych szczelinach.

Przyłapanie żmii na kąpieli wodnej jest jednak praktycznie niemożliwe. Jak czytamy na portalu "Twoje Bieszczady", choć dobrze pływa, żmija unika kąpieli. Zdecydowanie lepiej czuje się tam, gdzie jest sucho. Leśnik z Nadleśnictwa Baligród miał wyjątkowego farta, by nakryć gada podczas tak nietypowego zachowania.