Lublin. Nastoletni piroman złapany. Lubił oglądać w akcji strażaków
Policjanci z Lublina zatrzymali 19-latka, którego podejrzewa się o dokonanie serii podpaleń. Straty, jakie wyrządził, wyliczono na kwotę ponad 76 tys. zł.
19-latek odpowie za 8 podpaleń. Młody mężczyzna wzniecał ogień m.in. przy wiatach śmietnikowych i okolicznych trawach. Podpalił też szopkę betlejemską znajdującą się przy jednym z kościołów. Następnie fotografował swoje „dzieła”, a potem sam dzwonił na straż pożarną.
Wyjaśnił, że podpalał, ponieważ lubił patrzeć na akcję gaśniczą. Sam wzywał straż pożarną. W telefonie 19-latka policjanci odnaleźli zdjęcia pożarów – informują policjanci z komendy miejskiej w Lublinie
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Nastolatek odpowie przed sądem. Mężczyzna przyznał się do stawianych mu zarzutów. Za podpalenia, jakich dokonał na terenie Lublina, grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Zobacz także: Wyspa w ogniu. Polacy na urlopie mają się czego obawiać
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
