Maciej Wąsik atakuje media. Napisał o łajdactwie i kłamstwach

Dziennikarze Onetu i "Superwizjera" TVN w swoim artykule dotarli do szczegółów wielkiej i nielegalnej akcji funkcjonariuszy ABW. Przy pomocy specjalnie powołanej firmy, niczym prywatni detektywi, zaczęli inwigilować koalicjanta PiS. Ten tekst nie spodobał się Maciejowi Wąsikowi, który zabrał głos w mediach społecznościowych.

Maciej WąsikMaciej Wąsik atakuje media. "Fejkowe historie"
Źródło zdjęć: © PAP

Maciej Wąsik zareagował na artykuł OnetuSuperwizjera TVN, który mówi o tym, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego za czasów rządów PiS zaangażowała się w wojny śmieciowe na Dolnym Śląsku. Przy pomocy specjalnie powołanej firmy, niczym prywatni detektywi, funkcjonariusze ABW zaczęli inwigilować koalicjanta PiS.

W pewnym momencie zdałem sobie sprawę, że zostaliśmy wrobieni w wewnętrzną grę interesów różnych grup działających w śmieciach - mówił funkcjonariusz ABW, biorący udział w inwigilacji.

Ten artykuł mocno nie spodobał się Maciejowi Wąsikowi, który przedstawił swoją wersję wydarzeń w mediach społecznościowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Posypały się mandaty. Kierowcy i piesi na celowniku policji

Kolejna odsłona fejkowych historii lansowanych przez Onet i TVN o "nielegalnej inwigilacji przez pisowską ABW". Postaram się pokazać, że autorzy materiału padli ofiarą konfabulacji oszusta, który nie ma pojęcia o pracy polskich służbach specjalnych - napisał.

Maciej Wąsik staje w obronie ABW

Jak tłumaczy polityk, w Polsce prokuratura nie nadzoruje spraw operacyjnych prowadzonych przez służby. Dopiero na zakończenie, po uzyskaniu dowodów, materiały trafiają do prokuratora generalnego i wtedy zapada ewentualna decyzja o wszczęciu śledztwa.

Autorzy tekstu piszą, że inwigilacja była prowadzona m.in. w formie obserwacji. Każdy, kto przeczytał ustawę o ABW i AW wie, że prowadzenie obserwacji nie wymaga zgody ani prokuratora, ani sądu - pisze Wąsik.

Były poseł apeluje do autorów tekstu, aby podali więcej szczegółów, nazwy firm i KRS. Wąsik nie chce też wnikać i zabierać głosu o istocie "wojny śmieciowej" i zdarzeń, które miały tam miejsce. Jego zdaniem "łajdactwem jest jednak sklejanie działań przestępczych i wymysłów oszusta" z działaniami ABW.

Za stwierdzenia o "nielegalnej inwigilacji" ABW powinno pozwać autorów - dodaje na koniec.
Wybrane dla Ciebie
Niedźwiedzie jeszcze nie śpią. Pokazali nagranie z popularnego szlaku
Niedźwiedzie jeszcze nie śpią. Pokazali nagranie z popularnego szlaku
Lech Wałęsa ujawnił maila i się zaczęło. Internauci podnieśli alarm
Lech Wałęsa ujawnił maila i się zaczęło. Internauci podnieśli alarm
Masz to na swojej posesji? Zmiany w prawie mogą objąć także ciebie
Masz to na swojej posesji? Zmiany w prawie mogą objąć także ciebie
Nad Bałtyk nadciąga silny sztorm. IMGW ostrzega
Nad Bałtyk nadciąga silny sztorm. IMGW ostrzega
Radykalne zmiany w rajdowych mistrzostwach świata 2027
Radykalne zmiany w rajdowych mistrzostwach świata 2027
Daniel Huber rezygnuje z kariery. Austriacka męczyły kontuzje
Daniel Huber rezygnuje z kariery. Austriacka męczyły kontuzje
Przetrwała tu miliony lat. Teraz grozi jej wyginięcie
Przetrwała tu miliony lat. Teraz grozi jej wyginięcie
Robert Kubica powiedział, jak zapamięta sezon
Robert Kubica powiedział, jak zapamięta sezon
"Najsłynniejsze drzewo w Polsce". Nadleśnictwo ma powód do dumy
"Najsłynniejsze drzewo w Polsce". Nadleśnictwo ma powód do dumy
Niemal cała Polska na żółto. IMGW wydało alerty
Niemal cała Polska na żółto. IMGW wydało alerty
Nie żyje słynny powstaniec Jerzy Kasprzak. Odszedł w Boże Narodzenie
Nie żyje słynny powstaniec Jerzy Kasprzak. Odszedł w Boże Narodzenie
Odtworzyli klimat sprzed tysięcy lat. Pomogły liście
Odtworzyli klimat sprzed tysięcy lat. Pomogły liście