Natalia Bogucka| 
aktualizacja 

Madeleine McCann. Świadek twierdzi, że widział ją w 2017 r.

120

Na policję zgłosiła się kobieta, która powiedziała, że w 2017 r. widziała zaginioną Madeleine McCann w supermarkecie na wybrzeżu Algarve w Portugalii. Jej zeznania są sprzeczne z podejrzeniami niemieckich prokuratorów, którzy twierdzą, że dziewczynka nie żyje.

Madeleine McCann. Świadek twierdzi, że widział ją w 2017 r.
Nowy świadek w sprawie zaginięcia Madeleine McCann

Emerytowana nauczycielka powiedziała portugalskiej policji, że trzy lata temu widziała Madeleine McCann. Zaginiona, która teraz miałaby 17 lat, miała rozmawiać po niemiecku z inną dziewczyną w sklepie niedaleko Albufeiry. Miasto znajduje się zaledwie 60 km od kurortu, w którym w 2007 r. zaginęła dziewczynka.

Kobieta twierdzi, że wierzy, iż była to Madeleine ze względu na charakterystyczną skazę na prawym oku. To bardzo rzadki stan znany jako coloboma, który dotyka jedno na 10 tys. dzieci.

Zobaczyłam plamkę na jej prawym oku i po jakimś czasie skojarzyłam jej twarz z Madeleine. Niestety było za późno, ponieważ dziewczyny wyszły już z supermarketu - powiedziała kobieta.

W sobotę wieczorem emerytowana nauczycielka ma udzielić anonimowego wywiadu dla portugalskiej telewizji. Wiadomo, że kobieta mówi po niemiecku i często spędza wakacje na wybrzeżu Algarve. Dopiero niedawno poinformowała o zdarzeniu policję i skontaktowała się z prawnikiem rodziców zaginionej.

Odkąd Madeleine zniknęła w 2007 r., na policję zgłosiło się prawie 9 tys. osób, które twierdziły, że ją widziały. Dotyczyło to 101 krajów na całym świecie, od Kanady po Nową Zelandię - podaje "Sky News".

Najnowsze zeznania kobiety są sprzeczne z twierdzeniami niemieckiego prokuratora Hansa Christiana Woltersa. Powiedział on, że ma "dowody" na śmierć Madeleine, a za jej uprowadzenie i zabójstwo odpowiada 43-letni Niemiec Christian Brueckner.

Zobacz także: #11pytań o poszukiwania zaginionych cz.1

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić