Mają po 101 lat i spotykają się ponownie. W czasach wojny łamały niemieckie kody
Dwie 101-letnie byłe kryptolożki z Bletchley Park (podczas II wojny światowej była siedzibą zespołu brytyjskich kryptologów, należących do Rządowej Szkoły Kodów i Szyfrów), Kath Morris i Gwenfron Picken, spotkały się ponownie, aby przyjąć nagrodę przed 80. rocznicą Dnia Zwycięstwa. Obie panie zostały uhonorowane za swój wkład w łamanie niemieckich kodów podczas II wojny światowej.
Mimo że obie kobiety dorastały w tym samym regionie, nie znały się aż do wspólnej imprezy z okazji 100. urodzin w zeszłym roku. Podczas spotkania z pierwszą minister Eluned Morgan, Gwenfron określiła to jako "miłą niespodziankę".
Gwenfron miała 18 lat, gdy została wezwana na rozmowę w Port Talbot Labour Exchange, gdzie zapytano ją, jak mogłaby wesprzeć wysiłki wojenne. Choć chciała zostać pielęgniarką, uznano ją za zbyt drobną do tej roli i skierowano do Londynu, gdzie została przydzielona do Bletchley Park.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Widmo wojny nad Polską? "Nie uciekniemy z tego kawałka ziemi"
Praca w Bletchley Park
Gwenfron była dumna ze swojej służby w Bletchley Park. W czasach, gdy obawiano się niemieckich szpiegów, można było rozmawiać tylko z osobami, z którymi się pracowało lub mieszkało.
Kath uczęszczała do szkoły handlowej, zanim rozpoczęła pracę jako sekretarka. Podczas wojny była obserwatorką pożarów, patrolując dachy w poszukiwaniu pożarów wywołanych przez bomby. W wieku 18 lat otrzymała list z zaproszeniem na rozmowę do Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Londynie, gdzie przeszła test z pisania na maszynie.
Dwa tygodnie później została skierowana do Bletchley Park, mimo że niewiele wiedziała o swojej przyszłej roli.
Refleksje po latach
Obie kobiety przyznały, że było "fantastycznie" wspominać czas spędzony w Bletchley Park w ciągu ostatniego roku. Zdały sobie sprawę, jak wiele szacunku ludzie mają dla kryptologów, którzy pomogli wygrać wojnę.
Po wojnie Kath i Gwenfron wróciły do normalnego życia, pracując odpowiednio w lokalnym urzędzie i ubezpieczeniach. Gwenfron przyznała, że praca w Bletchley Park uczyniła ją bardziej ostrożną i podejrzliwą.
Spotkanie z pierwszą minister
Pierwsza minister, która dołączyła do kobiet w kościele św. Dawida w Neath, powiedziała, że było to "zaszczytem spotkać te niezwykłe kobiety". "Ich historia przypomina nam o wielu nieznanych bohaterach, którzy przez dekady służyli w milczeniu" - dodała.
Przeczytaj też: Weteran o zamachu na Trumpa. Jego teoria szokuje