Malediwy zakazują im wjazdu. Mówią o zbrodniach wojennych
Rząd Malediwów wprowadził zakaz wjazdu dla obywateli Izraela, oskarżając ten kraj o ludobójstwo Palestyńczyków w Strefie Gazy. Decyzja ta jest odpowiedzią na trwające konflikty i oskarżenia wobec Izraela.
Manifestacja przeciwko wojnie w Strefie Gazy.
Najważniejsze informacje
- Malediwy zakazały wjazdu Izraelczykom, oskarżając Izrael o ludobójstwo w Strefie Gazy.
- Prezydent Mohamed Muizzu podpisał poprawkę do prawa migracyjnego.
- Izrael odrzuca oskarżenia, twierdząc, że działa zgodnie z prawem międzynarodowym.
Rząd Malediwów zdecydował się na wprowadzenie zakazu wjazdu dla obywateli Izraela. Decyzja ta jest reakcją na oskarżenia o ludobójstwo, które Izrael popełnił w Strefie Gazy. Prezydent Mohamed Muizzu podpisał odpowiednią poprawkę do prawa migracyjnego, co oznacza, że osoby z izraelskim paszportem nie będą mogły wjechać na teren Malediwów.
Czytaj także: Ksiądz Galus obraził mieszkańców. Interweniowała policja
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
21-latka leciała z Tel Awiwu. Oto co warszawscy celnicy znaleźli w jej walizce
Decyzja Malediwów wpisuje się w szerszy kontekst międzynarodowy. W grudniu 2023 r. Republika Południowej Afryki złożyła pozew w Międzynarodowym Trybunale Sprawiedliwości, oskarżając Izrael o ludobójstwo. Do pozwu przyłączyły się m.in. Hiszpania, Turcja i Irlandia. Organizacje takie jak Amnesty International również zarzucają Izraelowi łamanie praw człowieka.
Izrael odrzuca oskarżenia
Izrael konsekwentnie odrzuca oskarżenia o ludobójstwo, podkreślając, że jego działania są zgodne z prawem międzynarodowym. Izraelskie władze twierdzą, że mają prawo do obrony po ataku Hamasu z października 2023 r., który wywołał obecny konflikt.
Turystyka na Malediwach
Malediwy, mimo braku oficjalnych stosunków dyplomatycznych z Izraelem, do tej pory przyjmowały turystów z tego kraju. Turystyka jest kluczowym elementem gospodarki Malediwów, które zamieszkuje ok. pół miliona osób. Islam jest tam religią państwową, co również wpływa na politykę zagraniczną tego wyspiarskiego kraju.
Decyzja Malediwów może wpłynąć na relacje z innymi krajami oraz na turystykę, która jest istotnym źródłem dochodów dla tego państwa. Jakie będą dalsze kroki Malediwów i jak zareaguje społeczność międzynarodowa, pozostaje kwestią otwartą.
