Matka zginęła na oczach syna. Koszmar na Lubelszczyźnie
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w piątkowe popołudnie w miejscowości Sierskowola na DK-48 w powiecie ryckim. 39-latka podczas manewru wyprzedzania pojazdów straciła panowanie nad swoim autem i uderzyła w drzewo. Kobieta zginęła na oczach 4-letniego synka.
Do potwornego wypadku doszło w piątek, 13 grudnia przed godziną 16.00. Jadąca przez Sierskowolę od strony Kocka kierująca volkswagenem w pewnym momencie podjęła manewr wyprzedzania kilku pojazdów.
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Jadący w stronę Kocka kierujący peugeotem celem uniknięcia zderzenia z volkswagenem zjechał na pobocze.
Kobieta, kontynuując manewr wyprzedzania straciła panowanie nad pojazdem i doprowadziła do zderzenia z wyprzedzanym oplem, a następnie wjechała do przydrożnego rowu i uderzyła w drzewo - relacjonuje nadkomisarz Anna Kamola z lubelskiej policji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
39-letnia mieszkanka gminy Adamów w wyniku odniesionych obrażeń zmarła na miejscu zdarzenia. Razem z kobietą autem podróżowało 4-letnie dziecko. Chłopiec został przetransportowany do szpitala na obserwację.
Na miejscu wypadku oględziny prowadzili policjanci z ryckiej komendy pod nadzorem prokuratora. Na czas prowadzonych czynności droga była zablokowana.
Przyczyny i okoliczności tego wypadku wyjaśni prowadzone postępowanie.