Kamil Karnowski
Kamil Karnowski| 
aktualizacja 

Międzynarodowe sankcje były Kimowi niestraszne. Teraz wiadomo, dlaczego

37

Amerykanie ujawnili nielegalną sieć handlową, którą Kim Dzong Un wykorzystywał przez ostatnie lata do omijania nakładanych na Koreę Północną zakazów eksportu.

Międzynarodowe sankcje były Kimowi niestraszne. Teraz wiadomo, dlaczego
(AFP PHOTO/KCNA VIA KNS)

Handel węglem kwitł w najlepsze. Jak ustalili dziennikarze z Radio Free Asia, za pośrednictwem firm zarejestrowanych w Rosji, Korea Północna sprzedawała węgiel zagranicznym kontrahentom.

Ten węgiel trafiał później dalej, już jako rosyjski. Proceder takiego oszustwa trwał od 2016 roku - czytamy w raporcie.

Tuż po nałożeniu zakazu na eksport przez USA, Korea wymyśliła sprytny pomysł na handel. By nie ryzykować całkowitych strat w razie przejęcia ładunków na morzu, Koreańczycy pobierali od kupców 30 proc. wartości zanim węgiel wyruszył w drogę. Kolejne 30 proc. ceny trafiało do Korei, gdy towar docierał do portów w Rosji, a resztę, gdy otrzymywał go kupiec.

Zobacz także: Zobacz także: Oszukiwali kobiety. Proceder trwał blisko 10 lat

Rozmiar procederu był ogromny. Szacuje się, że rocznie Koreańczycy sprzedawali około 7,5 mln ton "rosyjskiego" węgla. Prawdopodobnie przenieśli nawet magazyny tego kruszcu z Nampo i Songnim do Chongjin i Wonsan, z których jest dużo bliżej do Rosji.

By jeszcze lepiej zamaskować swoje działania Koreańczycy używali do handlu kont bankowych założonych w Chinach - dodaje Radio Free Asia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić