Minister edukacji o gdańskich jasełkach: "obrzydliwość"

69

Półnagi uczeń jako Jezus, uczeń na kolanach jako Kaczyński i bon na 500+. Tak w skrócie wyglądały jasełka w Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Gdańsku. Nagranie z przedstawienia szybko obiegło Internet. Najpierw do sprawy odniosła się pomorska kurator, a teraz - minister edukacji Przemysław Czarnek.

Minister edukacji o gdańskich jasełkach: "obrzydliwość"
Przemysław Czarnek zabrał głos w sprawie kontrowersyjnych jasełek (Wikimedia Commons)

Dla jednych wolność słowa, dla innych profanacja. Gdańskie jasełka nikogo nie pozostawiają obojętnym. Twitter kipi od oburzonych komentarzy, ale sama prezydent Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz, chwaliła pomorską młodzież.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Czarnek go rozwścieczył. "To jest fatalny kierunek"
Jestem dumna, że w Gdańsku mamy tak twórczą młodzież, która nie jest obojętna na to, co dzieje się wokół. Wydaje się, że jest to burza w szklance wody. Powinniśmy raczej wspierać młodych ludzi w tym, żeby aktywnie uczestniczyli w tym, co się dzieje w otaczającym nas świecie i umieli także to skomentować w sposób twórczy - skomentowała sprawę prezydent Gdańska, cytowana przez Radio Gdańsk.

Całą sprawą szybko zainteresowała się pomorska kurator oświaty, zdaniem której cała sytuacja jest bardzo kontrowersyjna.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Minister edukacji: tam często kpi się z tego, co polskie

O komentarz do całej sprawy został na antenie radiowej poproszony Przemysław Czarnek.

W wydarzeniu pojawiły się kpiny z przedstawień religijnych, ale też z ludzi, którzy dzięki 500+ zmienili swoje życie. Nie godzi się tego praktykować, zwłaszcza w szkołach, gdzie mamy wychowywać. Ale jeśli chodzi o Gdańsk, to nie jest nowość, tam bardzo często kpi się z tego, co polskie, tradycyjne i chrześcijańskie - oświadczył Czarnek na antenie radiowej Jedynki.

Minister edukacji zapewnił, że sprawa zostanie doprowadzona do końca przez pomorskie kuratorium.

Na ten moment wydaje się, że nie było naruszenia przepisów prawa, ale to, że coś jest niezgodne z prawem, nie znaczy, że jest warte tego, by było praktykowane w szkole. W szkole nie powinny występować rzeczy obrzydliwe, drwiny z religii, profanacja, a także kpiny z ludzi – stwierdził Czarnek.

Zdaniem ministra Czarnka takie jasełka "to wstyd dla Gdańska i dla Polski". Dodał też, że nie należy kpić z ludzi, którzy dzięki 500+ wyszli z biedy. Przemysław Czarnek płynnie przechodząc do tematu wyprowadzania religii ze szkół stwierdził, że w Europie występuje na szeroką skalę walka z religią a także nietolerancja wobec chrześcijan.

Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić