Młotkiem zabił 4 kobiety. Poszedł na front

Władimir Putin nie ma skrupułów. Na wojnę z Ukrainą werbowani są przestępcy i mordercy. Po kilku miesiącach opuszczają pole walki i wracają do kraju. Tym razem na front miał trafić Jurij Griczenko, który na koncie ma co najmniej 4 zabójstwa. Dziesięciokrotnie próbował też pozbawić życia przypadkowych kobiet.

Jurij Gricenko miał trafić na front.Jurij Griczenko miał trafić na front.
Źródło zdjęć: © Nexta
Mateusz Kaluga

Rosyjscy obrońcy praw człowieka donosili niejednokrotnie, że w szeregach Kremla walczą przestępcy. Szacowali, że na froncie mogło się znaleźć nawet 50 tys. więźniów z zakładów karnych.

Olga Romanowa tłumaczyła, że więźniowie są idealnymi bojownikami dla rosyjskich władz. Mają doświadczenie w pozbawianiu życia, a często nawet byli na wojnie. Nie chcą siedzieć w więzieniu i zrobią wszystko, aby trafić na front. Problem w tym, że po powrocie do kraju wracają i po raz kolejny popełniają poważne przestępstwa.

Białoruski kanał Nexta donosi o kolejnym zwyrodnialcu, który miał zostać zwolniony z odbywania kary i trafić na front. To Jurij Griczenko.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zamachy terrorystyczne w Rosji. Nagrania z Dagestanu

Seryjny morderca walczy na Ukrainie

Griczenko określany jest mianem seryjnego mordercy. Jego czyny opisują szeroko media. Pochodzi z miejscowości Zelenograd położonej niedaleko Moskwy. W przeszłości pracował w policji, ale został z niej wyrzucony za pijaństwo.

Według Wikipedii, pierwsze morderstwo popełnił jeszcze w latach 90. XX wieku. Zabił prostytutkę patelnią, ponieważ ta chciała go okraść. Tylko w kwietniu 2001 roku zaatakował młotkiem pięć kobiet. Dwóch nie udało się uratować, uderzał od tyłu w biały dzień. Jesienią dokonał kolejnych dwóch morderstw, a pięć kobiet poważnie zranił.

Wpadł, ponieważ jedna z ofiar stawiła mu opór i opisała jego wygląd policji. Po ataku na kolejną kobietę, zatrzymał i zranił go przypadkowy mężczyzna. Psychiatrzy określili, że nie cierpi na żadne zaburzenia psychiczne.

Został skazany na 22 lata pozbawienia wolności. Według Nexty, latem tego roku miał opuścić więzienie, ale już w zeszłym roku podpisał kontrakt i dołączył do plutonu ewakuacji medycznej w oddziale "Burza Z".

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Taki widok przed Lidlem. Aż chwycił za telefon. Spójrzcie na kartkę
Taki widok przed Lidlem. Aż chwycił za telefon. Spójrzcie na kartkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2