Mocne słowa prezydenta Litwy. Ostrzega całą Europę

"Żaden europejski kraj nie może czuć się bezpiecznie przez Putina" - powiedział prezydent Litwy Gitanas Nauseda w rozmowie z CNN. Jak mówi, Ukraina jest celem numer 1 Putina, ale jeżeli upadnie, Rosja zaatakuje kolejne kraje.

Mocne słowa prezydenta Litwy. Ostrzega całą Europę
Prezydent Litwy Gitanas Nausėda (Twitter)

Do obecnej sytuacji w Ukrainie i w Europie prezydent Litwy Gitanas Nauseda odniósł się w rozmowie ze stacją CNN. Polityk ostrzega, że żaden kraj w Europie "nie może czuć się bezpiecznie". Wszystko przez jedną osobę — Władimira Putina, który od sześciu dni atakuje Ukrainę.

"Rosja się nie zatrzyma"

Nauseda uważa, że to ten kraj jest głównym celem rosyjskiego przywódcy. Dodaje jednak, że jeżeli Europa nie wesprze Ukrainy i ten kraj upadnie, Rosja się nie zatrzyma. - Bądźcie pewni, że będziemy następni, że Rosja zapuka do naszych drzwi — mówi prezydent.

Kiedy dziennikarze zapytali go o możliwość inwazji Rosji do krajów bałtyckich, prezydent Litwy odpowiedział, że to jest całkiem możliwe, ale zagrożone też są inne kraje. Dlatego część krajów apeluje o jak najszybsze przyjęcie Ukrainy do UE i NATO.

8 prezydentów za Ukrainą w Unii

W poniedziałek prezydenci Polski, Bułgarii, Czech, Estonii, Łotwy, Litwy, Słowacji i Słowenii opublikowali list otwarty, w którym popiera się szybką ścieżkę kandydowania Ukrainy do UE.

My, Prezydenci państw członkowskich UE: Republiki Bułgarii, Republiki Czeskiej, Republiki Estońskiej, Republiki Łotewskiej, Republiki Litewskiej, Rzeczypospolitej Polskiej, Republiki Słowackiej i Republiki Słowenii wyrażamy głębokie przekonanie, że Ukraina zasługuje na otrzymanie natychmiastowej perspektywy przystąpienia do UE - czytamy.

"Wyrazy pełnej solidarności z Ukrainą"

Prezydenci wzywają inne Państwa Członkowskie UE do "mobilizacji wsparcia politycznego na najwyższym szczeblu", aby instytucje UE podjęły kroki w celu natychmiastowego przyznania Ukrainie statusu kraju kandydującego do UE. - W tym krytycznym momencie ponawiamy wyrazy naszej pełnej solidarności z Ukrainą i jej narodem – podano dalej.

Zobacz także: Negocjacje z Putinem? "To jest gra pozorów"
Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić