Motornicza zobaczyła płaczącą kobietę. To stało się potem

Tramwaje Warszawskie opisały na Facebooku wzruszającą historię. Motornicza zatrzymała tramwaj, gdy zobaczyła szlochającą kobietę z dzieckiem. Okazało się, że uciekli z Ukrainy. Motornicza bez wahania im pomogła. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.

Motornicza pomogła kobiecie z dzieckiemMotornicza pomogła kobiecie z dzieckiem
Źródło zdjęć: © Facebook | Tramwaje Warszawskie

Tramwaje Warszawskie opublikowały na Facebooku piękną historię opowiedzianą przez jedną z pasażerek. "Chciałam wyrazić słowa uznania, a zarazem podziękować jednej z Państwa pracownic" - napisała kobieta. Opisała, że jadąc do pracy tramwajem linii 10 "była świadkiem niezwykłej empatii prowadzącej tramwaj".

Motornicza wykazała się niezwykłą empatią

Z relacji wynika, że we wtorek ok. godz. 6:30 na Dworcu Centralnym wsiadła do tramwaju kobieta z małym, około 6-letnim dzieckiem, które bardzo płakało. Motornicza postanowiła zareagować.

Na przystanku Nowowiejska motornicza podeszła do tej kobiety i dała jej kanapki i butelkę wody, dziecko od razu wyciągnęło po nie rączki, kobieta zaczęła płakać i coś tłumaczyć, motornicza zapytała czy rozumie angielski - opisuje pasażerka.
Okazało się, że oboje uciekają z Ukrainy, za ostatnie pieniądze kupili bilet, przez kilkanaście godzin nic nie jedli. Kobieta pokazała jakąś kartkę, a Pani motornicza powiedziała, że wyjdzie i powie gdzie mają wysiąść. Na Dworkowej wyszła do nich i pokazała w którą stronę mają iść, dała również kobiecie pieniądze, mówiąc, że nie ma niestety więcej przy sobie - czytamy.

Pasażerka zakończyła swoją relację wzruszającymi słowami. "Ogromnie się cieszę, że żyję w takim mieście, gdzie oflagowanie pojazdów komunikacji to nie tylko pusty gest, że są ludzie, którzy się interesują, a bezinteresowna pomoc sieje dobro" - napisała.

A my ustaliliśmy, że tramwaj prowadziła Iwona Hryciuk, motornicza z zajezdni Wola. Na zdjęciu jest ze swoim synkiem. Dziękujemy - przekazały Tramwaje Warszawskie.
Dziękuję za wszystkie miłe słowa, chociaż dalej uważam, że nie zrobiłam nic szczególnego - skomentowała motornicza.

Zobacz także: Rosyjska dziennikarka protestuje przeciwko wojnie. "Nie sądzę, że to jest jakaś ustawka"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach