Mówią, że wskrzesił 27 umarłych. Na rekolekcjach chorzy wstają z wózków

W 2015 toku ojciec Bashobora zgromadził na Stadionie Narodowym aż 58 tys. ludzi. Przypisuje się mu szereg uzdrowień i aż 27 wskrzeszeń. Kim jest kontrowersyjny kapłan z Ugandy, którego katolicy z całego świata tak uwielbiają?

bashoboraW 2015 roku na Stadionie Narodowym ojciec Bashobora zgromadził 58 tys. wiernych.
Źródło zdjęć: © Getty Images

Ojciec Bashobora ma w Polsce rzeszę wiernych wyznawców. Współczesny cudotwórca pojawił się w naszym kraju już trzykrotnie, za każdym razem ściągając ogromne tłumy. Chociaż jest postacią kontrowersyjną, to gdzieniegdzie Kościół go popiera, widząc w nim nadzieję na pobudzenie wiary m.in. wśród młodych.

Marek Kęskrawiec, autor książki "Bashobora. Człowiek, który wskrzesza zmarłych", przybliżył sylwetkę kapłana z Ugandy. Kęskrawiec od razu mówi, że nie wierzy we wskrzeszenia i podejrzewa, że może mieć to związek z tzw. śpiączką afrykańską. Sam ojciec Bashobora tak opowiada o cudach, że nigdy ich wprost nie potwierdza.

Na rekolekcjach w Pabianicach, w których uczestniczyłem, opowiedział o chłopcu, którego przywrócił do życia. Wyglądało to tak, że przytulił go i wyszeptał mu "I love you'" – mówi w rozmowie z gazeta.pl autor książki.

Sytuacja Kościoła jak problem alkoholika. Terlikowski nie ma wątpliwości

Kapłan z Ugandy wykorzystuje podczas nabożeństw wiele nietypowych gestów. Nakłada na wiernych ręce, uwalnia od demonów, mówi językami. Często opowiada o swoich cudach i wskrzeszeniach. W wiernych wywołuje wiele emocji.

Kim jest ojciec Bashobora?

Śpiewają, rodzą się emocje, po pół godzinie przychodzi Bashobora. Modlitwa, długie kazanie przeplatane rozmowami z wiernymi, pytania. Duchowny opowiada anegdoty, żartuje, jak trzeba to pogrozi palcem, ochrzani tych, którzy w przerwie palą papierosy za budynkiem – mówi Kęskrawiec.

John Baptist Rubara Bashobora urodził się w 1946 roku w Ugandzie. Jako dziecko został osierocony przez ojca, którego otruła ciotka. Kobieta chciała także otruć Johna, ale wtedy miał się dokonać pierwszy cud - miska z zatrutym jedzeniem rozpadła się. W wieku 10 lat wstąpił do niższego seminarium, a przez kolejne lata, jak sam mówił, szukał w sobie prawdziwego powołania. Choć jest znany na całym świecie, to największą popularnością cieszy się w Polsce.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Drony nad bazą atomowych okrętów podwodnych. Francuskie wojsko otworzyło ogień
Drony nad bazą atomowych okrętów podwodnych. Francuskie wojsko otworzyło ogień
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę