Mówiła, że tylko "idioci" umierają na wirusa. Właśnie zmarła na COVID

1987

Przeciwniczka szczepień z ruchu QAnon, która twierdziła, że tylko "idioci" umrą na koronawirusa, zmarła właśnie w szpitalu z powodu zakażenia COVID-19. Jej zwolennicy grożą personelowi szpitala, w którym była leczona.

Mówiła, że tylko "idioci" umierają na wirusa. Właśnie zmarła na COVID
Przeciwniczka szczepień zmarła na koronawirusa (Instagram)

O Cirsten Weldon zrobiło się głośno, gdy do sieci trafiło nagranie, na którym krzyczy na osoby stojące w kolejce po szczepienie. 61-latka związana z ruchem QAnon próbowała przekonać społeczeństwo, że szczepionki na COVID-19 zabijają ludzi i tylko "idioci" umrą od koronawirusa - podaje "The Mirror".

Kontrowersyjna aktywistka stwierdziła też, że czołowy amerykański epidemiolog dr Anthony Fauci powinien "zawisnąć na linie". Weldon zgromadziła dziesiątki tysięcy obserwujących na swoich profilach społecznościowych, na których namawiała Amerykanów do ignorowania pandemicznych obostrzeń.

Przeciwniczka szczepień zmarła na COVID-19

Weldon zakaziła się koronawirusem w zeszłym miesiącu. Jej ostatni post na Instagramie to selfie zrobione w szpitalnym łóżku z założoną maską tlenową. We wpisie twierdziła, że ​​ma "bakteryjne zapalenie płuc", choć lekarze potwierdzili, że choruje na COVID-19. 61-latka zmarła w czwartek w szpitalu w Camarillo w Kalifornii.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Jej zwolennicy grożą lekarzom

Śmierć Weldon to tylko ostatni przypadek skrajnie prawicowej osobowości z USA, która sprzeciwiła się przyjęciu szczepionki i zmarła na koronawirusa. 3 stycznia zmarł zarażony COVID-19 prezenter radiowy Doug Kuzma, który również był antyszczepionkowcem. W sierpniu promotor QAnon Robert David Steele zmarł na wirusa wkrótce po opublikowaniu swojego zdjęcia w masce tlenowej i przyrzeczeniu, że nigdy nie zgodzi się na przyjęcie szczepionki.

W obliczu tych zgonów ich zwolennicy zaczęli twierdzić, że zmarłe osoby z ruchu QAnon są mordowane, bo odmówiono im środków takich jak iwermektyna lub hydroksychlorochina, albo zostały zabite na zlecenie rządu, by ukryć teorie spiskowe. W grudniu Kuzma i wielu innych teoretyków spiskowych zachorowało na COVID-19 po tym, jak pojawili się razem na konferencji. Zamiast przyznać, że mieli koronawirusa, sugerowali, że zostali celem ataku z użyciem... wąglika.

Po śmierci Weldon jej sojusznicy z QAnon zagrozili podjęciem brutalnych działań przeciwko personelowi szpitala, w którym zmarła. Scott McKay znany jako "Patriot Streetfighter" powiedział, że opublikuje nazwiska lekarzy i pielęgniarek zaangażowanych w leczenie Weldon. Zasugerował, że personel szpitala powinien zostać "skazany na śmierć lub zamordowany" - podaje "The Daily Beast".

Zobacz także: Polityk PiS o obowiązku szczepień przeciw COVID-19. "Nie siłą przez policję"
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić