Mrożące krew w żyłach nagranie z Torunia. Wózek wjechał na ulicę
Niewiele brakowało, a w Toruniu doszłoby do ogromnej tragedii. Na kanale "Stop Cham" pojawiło się nagranie, na którym widać wózek dziecięcy, wjeżdżający na przejście dla pieszych bez żadnej asekuracji. Kobieta zajmująca się dzieckiem nie zauważyła zajścia. Zimną krew zachowali za to kierowcy.
Niewiele brakowało, a w Toruniu doszłoby do ogromnej tragedii
Do zdarzenia doszło na przejściu dla pieszych przy ul. Wyszyńskiego w Toruniu. Kobieta, która opiekowała się dzieckiem w wózku (prawdopodobnie matka), straciła nad nim kontrolę. Torunianka nie zauważyła, jak wózek z maluchem wjeżdża na przejście dla pieszych.
Na to turyści zwracają uwagę. "Oczekują teraz unikalnych doświadczeń"
Chociaż z obu stron nadjeżdżały samochody, to skończyło się na strachu. Kierowcy zachowali czujność i zimną krew. Natychmiast zatrzymali swoje pojazdy. Kobieta pobiegła po wózek, jak tylko zauważyła, że ten znajduje sie na jezdni.
Mocne komentarze w sieci. Internauci krytykują kobietę
Kobieta, która nie przypilnowała wózka, może mówić o wielkim szczęściu. Nagranie zatytułowane "Wózek na pasach w Toruniu, a matka..." trafiło jednak do sieci i zostało opublikowane przez autorów profilu "Stop Cham".
Internauci nie mają wątpliwości, że zachowanie kobiety mogło doprowadzić do tragedii. Niektórzy uważają, że ta powinna ponieść poważne konsekwencje swojego zachowania.
Zatrzymać się, wezwać policje i sprawdzić poziom alkoholu. Nikt o trzeźwym umyśle by tak nie zrobił - napisał jeden z komentujących.
Czytaj także: Potrącił motocyklistę w Katowicach. Szokujące nagranie
Nie brakuje również osób, które bronią kobiety. Uważają, że nie powinno się z góry oceniać sytuacji, bo domniemaną matkę dziecka "mogło rozproszyć tak naprawdę wszystko". Niektórzy twierdzą też, że powodem niebezpiecznej sytuacji mógł być też niesprawny hamulec od wózka.
